Kadra Leo gra z obcokrajowcami z polskiej ligi Z czuba i na żywo

Wszyscy czekaliśmy na Rogera, a tymczasem Jan Urban wszystkich wykiwał i Brazylijczyka z Legii posadził na ławce. Wpuścił dopiero w drugiej połowie i cóż, Roger musi jeszcze o Euro powalczyć.

 

KONIEC Do powiedzenia mamy jedno: lepiej dziś niż z Niemcami. Oczywiście wiemy, że z grających dziś piłkarzy z Niemcami zagra Jacek Krzynówek. I wystarczy. Dziękujemy.

90. min + 3 Bonin mógł znaleźć się sam na sam z Muchą, pięć metrów od bramki, ale zamiast stopą przyjął piłkę kolanem. To dość dobrze podsumowuje jego dzisiejszy występ. PRZYROWSKI WATCH . Mecz jak mecz, ale jeśli chodzi o reprezentację to wciąż jesteśmy na nie.

90. min + 2 Arboleda także poza boiskiem. Siłą woli powstrzymujemy się od skandowania "jeszcze jeden". ROGER WATCH . Jeśli ten mecz miał zdecydować o przydatności Rogera do kadry, to, jakby to powiedzieć... hmm... nie.

89. min GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOLLL!!! Świetne podanie Radosława Majewskiego, który lekkim podcięciem przerzucił piłkę nad głowami obrońców wprost na nogę Wawrzyniaka, który nie daje szans Musze.

87. min Hernani kontuzjowany, obcokrajowcy w końcówce będą grać w dziesięciu. W redakcji pojawiły się podejrzenia, że po prostu już mu się nie chce.

85. min Martwimy się czy przypadkiem w tym momencie nie zawaliła się w gruzy kariera Jana Urbana - asystenta selekcjonera reprezentacji Polski. Za to ten, który pisze relacje do GW zapytał się nas, czy nie da rady dać polskiego paszportu Chinyamie. Wzięlibyśmy go w pakiecie z Choto. Niestety obaj są dla reprezentacji Zimbabwe tym, czym Bąk i Smolarek dla Polski.

84. min Wawrzyniakowi z nerwów piłka wypadła z rąk podczas rzutu z autu. W sumie nie dziwimy się - ma przerąbane. Jak by nie zagrał komuś podpadnie, albo trenerowi klubowemu, albo reprezentacyjnemu.

82. min Najwyraźniej do Chinyamy delegacja nie dotarła. Zdaniem korespondenta on również nadaje się na San Siro.

79. min GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOLLLLLL!!! Świetne podanie do Chinyamy, który zgubił obrońców i świetnym strzałem zza pola karnego nie dał szans Przyrowskiemu. PRZYROWSKI WATCH . Choć w głębi grzesznych serc chcielibyśmy, żeby było inaczej, to Sebastian nie ponosi winy za bramkę.

78. min Na trybunie prasowej w Szczecinie ktoś puścił plotkę, że słabsza postawa obcokrajowców spowodowana jest wizytą delegacji od Leo Beenhakkera w ich szatni. Pierwszymi słowami miao być: Janek, ratuj! ROGER WATCH . Zdecydowanie koniec meczu przyjaźni. Roger przeszkadzał w wykonaniu rzutu wolnego. PRZYROWSKI WATCH . Niemal jak Roger Watch z pierwszej połowy...

76. min Akcja Krzynówka kapitalna, ale korespondenta chyba jednak ciut ponosi: "Jacek Krzynówek - jedyny Polak, który równie dobrze mógłby grać w tej chwili na San Siro".

74. min GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOLLLLL!!!! Genialny rajd Jacka Krzynówka, przy którym ośmieszył dwóch obrońców. Krzynówek strzela, Mucha odbija przed siebie, prosto na głowę Garguły, który dobija nad bramkarzem Legii. Czyżby stopa była jednak z nami?

73. min Jacek Krzynówek z wolnego w dwuosobowy mur. Stopa zdecydowanie została w domu.

72. min Bardzo dobra akcja Polaków, ale strzało Golińskiego głową za lekki i prosto w muchę.

70. min Zabawimy się w Dariusza Szpakowskiego i zaczniemy podsumowywać mecz już teraz. Porównajcie piłkarz po piłkarzy pozycja po pozycji Polaków z Obcokrajowcami. Wyjdzie wam, że poza Krzynówkiem obcokrajowcy są lepsi na każdej pozycji. Pewnie dlatego wygrywają.

68. min Chinyama i Hermes rozumieją się jakby grali ze sobą od podwórka. Przed chwilą podawali do siebie piętami, z pierwszej piłki. Urban jest geniuszem. Choć w piątek pewnie niewielu podzieliłoby tę opinię.

PRZYROWSKI WATCH . Wygrany pojedynek biegowy z Chinyamą.

66. min ROGER WATCH . Tomasz Jasina: "Jedno długie podanie może zdziałać cuda...". To było o Rogerze, podawał do Andradiny. PRZYROWSKI WATCH . Przyrowski już na boisku. Mamy nadzieję, że będzie sporo radości.

65. min Redaktor prowadzący ROGER WATCH wykazał się inicjatywą i wraz ze zmianą polskiego bramkarza rozpoczyna nową rubrykę - PRZYROWSKI WATCH . To jego ulubiony bramkarz.

64. min Strzał Piszczka w słupek po dośrodkowaniu Garguły, Goliński próbuje dobijać, ale po starciu z bramkarzem pada na ziemię. Komentatorzy domagają się karnego. W porównaniu z tą sytuacją Bartczak chwilę wcześniej popełnił na Edim morderstwo.

63. min Dziennikarz z gazety, która niedawno powiększyła format rozwiązał wszystkie problemy korespondenta. Stanął na pulpicie, twierdzi, że wszystko widać. Problem w tym, że żeby w takiej pozycji pisać relację autor Polsportu musiałby służyć jako statyw.

Człowiek bez karku, który zasłaniał korespondentowi najbardziej w pierwszej połowie wrócił z zakupiona w przerwie karkówką. Teraz zasłaniają mu oboje. W przeciwieństwie do Wronek na trybunę prasową nie dotarła kiełbasa w związku z czym korespondent ma postulat: Więcej meczów we Wronkach!

62. min Jeśli takim wynikiem skończy się to spotkanie, to Janowi Urbanowi skończą się wyjazdy na "konsultacje" z kadrą. Leo może nie jest pamiętliwy, ale Bobo Kaczmarek...

60. min Świetne podanie Sotirovicia do Ediego, ten wbiega w pole karne i zostaje powalony przez Bartczaka. Sędzia jednak przypomniał sobie jakiej jest narodowości i karnego nie gwizdnął.

56. min Adrian odpowiada na nasz komentarz o obcokrajowcach w meczu z Niemcami: HA! I tu sie mylicie! Jeżeli w ataku wyjdzie Klose z Podolskim to jest szansa ze gola nie strzelą.

Tymczasem korespondent ma nowego ulubieńca: Pan ochroniarz staje się naszym ulubieńcem. Nie dość że po posturze nie dalibyśmy mu ochraniania Balu przedszkolaków, to teraz przepycha się miedzy plecami tych zasłaniających trybunę prasową, bo chce oglądać mecz.

54. min ROGER WATCH . Zaczynamy się coraz bardziej przekonywać do koncepcji Rogera w polskiej kadrze. Od kiedy pojawił się na boisku nasza reprezentacja narodowa gra znacznie lepiej.

A zdaniem komentatora Jan Mucha zadebiutował w tym roku w reprezentacji Węgier. No tak, nie tylko my chcemy naturalizować piłkarzy Legii.

52. min Wreszcie jakaś akcja Polaków. Krzynówek wycofał do Garguły, ten się nie zorientował, ale za jego plecami już czaił się Bonin. Po nogach obrońcy kopnął nad trybunami.

ROGER WATCH . Pierwszy rajd Rogera, któy zaczął się od zabrania piłki Gargule, a zakończył podaniem do Chinyamy, zawodnika - uwaga, cytujemy TVP - Zimbabłe.

50. min Garguła strzela z wolnego nad poprzeczką. To jak do tej pory zdecydowanie najgroźniejsza sytuacja Polaków w meczu. A chwilę później Grzegorz Baran o krok od zaskoczenia Kowalewskiego. Na szczęście bramkarz Korony w ostatniej chwili zorientował się, że piłka leci w jego kierunku i w akcie rozpaczy wykopał piłkę w aut.

49. min ROGER WATCH . Jest pierwsze kontakt z piłką. Roger podniósł piłkę z ziemi i rzucił do Polaków, któzy mieli wykonać rzut wolny.

47. min Nie wiemy co w przerwie powiedział Leo, ale poskutkowało. Polacu już przebiegli więcej, niż przez całą pierwszą połowę.

ROGER WATCH . Wciąż czekamy na pierwszy kontakt z piłką. Na razie raz niewiele brakowało, ale zabrakło centymetrów i piłka przeleciała górą.

46. min ROGER WATCH . Budzimy redaktora odpowiedzialnego za tę rubrykę. Roger na boisku.

PRZERWA Korespondent jest w litościwym nastroju i pisze, że postawa Polaków podoba mu się średnio. Ale nie ma się co dziwić, skoro mecz z jego punktu widzenia wygląda tak:

Nadzieje korespondent pokłada w stopie Jacka Krzynówka, ale gdyby widział boisko wiedziałby, że Krzynówek swoją stopę zostawił w domu i wyjmie ją dopiero na Euro.

PRZERWA Patrząc na ten mecz przychodzi nam do głowy niewesoła konstatacja, że w meczu z Niemcami naszymi przeciwnikami też będą sami obcokrajowcy.

PRZERWA Polacy grają z reprezentacją, która zebrała się kilka godzin przed meczem, gra ze sobą pierwszy raz, na dodatek składa się Brazylijczyków, Czechów, Macedończyków, Serbów i Rumunów, czyli zawodników, którzy nie mają prawa się dogadać, a Bobo Kaczmarek na pytanie, co jest problemem polskiej reprezentacji, odpowiada: "Brak zrozumienia"

45. min Garguła z rzutu wolnego miękko w pole karne, Krzynówek próbuje główkować, ale Dolha łapie piłkę. To jego pierwsza, jakże ważna interwencja.

ROGER WATCH . Siedzenie na ławce wygrzane, aż żal wstawać. Człowiek wróci, usiądzie, znowu będzie zimno...

44. min Jacek Krzynówek składał się do strzału z dystansu całkiem nie po lizbońsku. Mało nie zabił się o piłkę.

43. min Ten co pisze relację do GW stwierdził, że nie widać, że obcokrajowcy grają ze sobą pierwszy raz. Wietrzy jakiś antypolski spisek. Urban ich musiał od zimy przygotowywać.

Gość na forum: Co Wy znowu o uniwersalnym języku? Tego nie wiecie? Przecież jest uniwersalne słówko w polskim języku, które znają wszyscy "obcy" (poznają je jako pierwsze). A reszta zależy już tylko od intonacji . To prawda, ale to słowo reprezentacja Polski już chyba zna.

41. min A my martwiliśmy się o komunikację obcokrajowców, którzy na treningu wołali do siebie per :Hej Ty.

Dialog jednego z dziennikarzy gazety, która niedawno zmieniła format z ochroniarzem, który nie chce rozpędzić zasłaniającego tłumu:

Dziennikarz: Po co pan tu przyszedł?

Ochroniarz: JA?? Noooooooooooooo

Dz: Kombinuj pan, kombinuj

I ochroniarz poszedł.

ROGER WATCH . Ciężkie jest życie Rogera... Jego drużyna wygrywa, ale też jednocześnie jego potencjalna drużyna wygrywa. O ciężkim losie Rogera świadczy zresztą mina Rogera. Zaufajcie nam: to nie jest Wesoły Roger.

40. min Policzyliśmy to na szybko - kadra Leo przegrywa dwoma golami pierwszy raz od mecz z Finaldią w 2006 r.

39. min GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOLLLLLLLLLLL!!! Radović ośmieszył dwóch obrońców na skrzydle, dośrodkował, Ivanovski z sześciu metrów bez problemu pokonał Kowalewskiemu. Nic dziwnego, stojący obok niego Kuś i Wawrzyniak nie zrobili pół kroku w jego kierunku.

38. min Ivanovski zabrał Wawrzyniakowi piłkę. Po prostu podszedł i zabrał. Pod polskim polem karnym. Na szczęście po dośrodkowaniu Ivanovskiego Radović strzelił tak, jakby zmienił przed meczem obywatelstwo.

35. min Chwilę później w świetnej sytuacji Piszczek. Podobno. Warszawska część ekipy nie widziała, bo realizator pokazywał w tym czasie jak obcokrajowcy ośmieszają polską obronę. Korespondent nie widział, bo generalnie nic nie widzi.

34. min Vuković do Micanskiego, ten wykłada piłkę przed pole karne Hermesowi, ale strzał minimalnie niecelny. Obrońcy nadal bardzo ciekawi tego, jak grają obcokrajowcy. Nie jesteśmy pewni, ale chyba kilku pobiegło po popkorn.

32. min Zastanawiamy się jakiego specjalnego uniwersalnego języka nauczył swoich obcokrajowców trener Jan Urban. Można by go wykorzystać w pracy z reprezentacją Polski, może się dogadają. A przydałoby się, biorąc pod uwagę jak chwilami poczynają sobie na boisku.

29. min Ivanowski i Mynar rozklepali obrońców na skrzydle jak dzieci. Po dośrodkowaniu Ivanovskiego piąstkuje Kowalewski, prosto w Edsona, który uderza przewrotką. Kowalewski z najwyższym trudem zatrzymuje piłkę na linii bramkowej. Obrona całej akcji przyglądała się z zaciekawieniem z boku.

27. min Komentator: "Wiemy na pewno, że dziś zagra też Sebastian... Przyrowski". Między imieniem i nazwiskiem przeżyliśmy mały koszmar. Wydawało nam się, że wróciły czasy Pawła Janasa i po Sebastian usłyszymy Mila. Okazało się, że nie my jedyni mieliśmy w redakcji takie obawy.

25. min Jacek Krzynówek przymierzał się do strzału jak w czasie meczu z Portugalią. Odpuścił, oszczędza swoją stopę na końcówkę meczu z Niemcami. ROGER WATCH . Chrrr...

24. min Jakby to nie brzmiało - na razie lepiej grają obcokrajowcy. Tak przynajmniej twierdzi korespondent. Nie jesteśmy pewni, czy mu wierzyć, bo jednocześnie twierdzi, że połowy Wojciecha Kowalewskiego nie widzi zupełnie.

21. min Ivanovski sam na sam z Kowalewskim, ale w ostatniej chwili obrońca wybija mu piłkę spod nóg. W odpowiedzi Zahorski o krok od rozpoczęcia znakomitej kontry Obcokrajowców.

17. min ROGER WATCH . Kamery po raz pierwszy pokazały Rogera. Siedzi na ławce bez czapki.

14. min Świetne podanie Piszczka do Krzynówka, ten podaje do Zahorskiego, który strzela jakieś 30 m nad bramką.

11. min Nasza pierwsze spostrzeżenie jest takie, że może by naturalizować drużynę obcokrajowców jak leci. Pomóc nie pomoże, ale na pewno nie zaszkodzi, a jeśli zaczniemy już teraz, to na eliminacje mundialu 2010 mamy szansę zdążyć. Kadra ligowców też jest szykowana na te eliminacje, więc jedno do drugiego pasuje. ROGER WATCH . Wciąż na ławce.

7. min Szanse na obejrzenie meczu korespondent ma zerowe. Ochroniarze, którzy rozmawiają z zasłaniającymi są od nich trzy razy mniejsi.

5. min W drodze na stadion jeden z kibiców zaproponował temu sławniejszemu z nas, że udzieli mu wywiadu. I to za darmo! Odpowiedział na pytania o wynik (3:2 dla Polski) i strzelców goli (Krzynówek dwa i coś Edi).

3. min Korespondent również nie widział gola. Podobno w drodze jest zdjęcie tego, co widzi. Generalnie jest to pierwsza w historii relacja pisana na stojąco.

1. min GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL! Zanim zdążyliśmy dobrze spojrzeć Kowalewski już wyciągał piłkę z siatki. Zauważyliśmy tylko, że strzelił Arboleda.

ROGER WATCH . Roger przyklasnął bramce. Wniosek: nie kibicuje Polakom. Jest wierny swoim obcokrajowcowym barwom. Pierwsze kopnięcie piłki obserwował jednak z należytą uwagą. Może jednak nadaje się do kadry?

20.25 W dordze na stadion zastanawialiśmy się, jaki hymn zaśpiewają obcokrajowcy. Międzynarodówkę? Okazało się, że musieli się zadowolić hymnem FIFA. Kadra ligowców Leo usłyszała hymn Polski. Zastanawiamy się, czy skoro mecz jest nieoficjalny, to hym też był nieoficjalny?

Z ostatnich wypowiedzi przed meczem najbardziej podobała nam się ta Dariusza Wdowczyka: "Po co w ogóle takie mecze? Chyba tylko po to, żeby kilkanaście tysięcy osób ze Szczecina miało rozrywkę". My również uważaliśmy, że to źle jak ktokolwiek ma rozrywkę przy piłce nożnej. A co dopiero w Szczecinie...

ROGER WATCH . Roger, jak już zapewne wszyscy wiedzą, siedzi na ławce, więc nie mamy nic ciekawego do powiedzenia.

20.20 Myśleliście, że w Szczecinie czekali na Rogera? Posadzenie go na ławce przeszło bez echa. Za to już gdy okazało się, że na rezerwie siedzi Edi pojawiły się gwizdy. My jednak się nie zrażamy. Nastawiliśmy się na Rogera i Rogera będziemy obserwować. Przez cały mecz będziemy Wam dostarczać fachowych obserwacji w cyklu Roger Watch .

Z Polaków największą owację dostał Jacek Krzynówek, jeden z dwóch obcokrajowców w drużynie Beenhakkera. Swoją drogą obawiamy się trochę o bezstronność sędziów. Pochodzą z tego samego kraju co organizator spotkania. Na szczęscie jeden z liniowych mieszka w tym samym mieście co trener i siedmiu zawodników gości.

20.10 Odczytano składy jednych i drugich, wynika z nich, że Polska gra bez bramkarza. Po chwili spiker sie zreflektował i przeprosił za pominięcie Wojciecha Kowalewskiego, ale bramkarz Korony z opuszczoną głową był już w połowie drogi do szatni.

A skoro o składach mowa, to Jan Urban, trener drużyny obcokrajowców wszystkich wykiwał i Rogera posadził na ławce. Ciekawe, czy nie stracił w ten sposób szans na powołanie na Euro jako asystent Leo Beenhakkera. Ale Euro dopiero w czerwcu, a Legia, której trenerem jest Urban gra mecz już w niedzielę.

A skoro o składach mowa:

Polska: Kowalewski - Magiera, Wawrzyniak, Kuś, Bartczak - Zahorski, Pazdan, Murawski, Kolendowicz - Krzynówek - Piszczek

Obcokrajowcy: Dolha - Mynar, Kumbev, Sretenović, Arboleda - Radović, Vuković, Hermes, Edson da Silva - Micanski, Ivanovski

20.00 Korespondent Z czuba.pl jest już na stadionie w Szczecinie i oczekuje na mecz. Nie w słonecznym Szczecinie, choć taki był przez cały dzień, ale w pochmurnym, zimnym, mokrym Szczecinie. Mokre są nawet siedzenia i pulpit - to czy laptop korespondenta wytrzyma wilgoć stoi pod znakiem zapytania. Ze Szczecina witają połączone siły Z Czuba.pl i Polsportu. Za późną porę i chłód odpowiedzialne jest M jak Miłośc. Nasza relacja będzie przebiegała więc zapewne pod hasłem Z jak Złośc.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.