My do naszych komputerów w czasie relacji z meczu z Belgią przyczepiamy pomarańczowe wstążki. Nie, nie będziemy czekać na wynik meczu z Belgią. Chcemy podziękować Leo Beenhakkerowi już teraz, za to co zrobił z naszą reprezentacyjną piłką do tej pory. Za niesamowite przeżycie, jakim był pierwszy mecz z Portugalią i w ogóle za całe eliminacje. Za to, że dał nam możliwość niecierpliwego wyczekiwania na taki mecz, jak ten z Belgią.
Namawiamy i Was - na stadionie, w knajpach, pubach i innych miejscach, gdzie będziecie ten mecz oglądać - do biało-czerwonych flag pomarańczowe wstążki dla Holendra.