Chcemy zagrać w wielkim finale - mówi Luis Figo

Po 16 latach wreszcie awansowaliśmy do najważniejszej imprezy piłkarskiej świata. To będzie święto nie tylko, mam nadzieję, dla naszych kibiców. Nadzieje i oczekiwania są wielkie, dlatego nasze odpadnięcie w pierwszej rundzie byłoby katastrofą - mówi Luis Figo w wywiadzie dla www.fifa.com

Chcemy zagrać w wielkim finale - mówi Luis Figo

Po 16 latach wreszcie awansowaliśmy do najważniejszej imprezy piłkarskiej świata. To będzie święto nie tylko, mam nadzieję, dla naszych kibiców. Nadzieje i oczekiwania są wielkie, dlatego nasze odpadnięcie w pierwszej rundzie byłoby katastrofą - mówi Luis Figo w wywiadzie dla www.fifa.com

Najciekawsze wypowiedzi gwiazdy reprezentacji Portugalii z wywiadu, którego udzielił dla www.fifa.com .

O kontuzjowanej kostce:

Jest coraz lepiej. Rehabilitacja przebiega znakomicie, dochodzę do pełnej sprawności.

O MŚ:

Po 16 latach wreszcie awansowaliśmy do najważniejszej imprezy piłkarskiej świata. To będzie święto nie tylko, mam nadzieję, dla naszych kibiców. Nadzieje i oczekiwania są wielkie, dlatego nasze odpadnięcie w pierwszej rundzie byłoby katastrofą. Chcemy zagrać w wielkim finale, ale najpierw trzeba wyjść z grupy. Potem zobaczymy.

O Korei i USA:

To, że jesteśmy w grupie m.in. z USA i Koreą, gdzie futbol nie jest tak popularny, jak inne sporty, nie ma tak mocnej ligi, jak w Europie, nie oznacza, że czekają nas łatwe mecze. Naszym największym atutem są umiejętności poszczególnych zawodników. Mamy wybitnych piłkarzy, każdy może być bohaterem. Poza tym rozumiemy się świetnie na boisku, gramy ze sobą od lat.

O faworytach MŚ:

Francja, Brazylia, Argentyna, Włochy i Niemcy. Ich największym atutem jest doświadczenie. Grają w MŚ niemal zawsze, często docierają przynajmniej do ćwierćfinału. Wiedzą, jak grać w takim turnieju. Kto będzie gwiazdą? Mam paru kandydatów. Może nasz napastnik, Pedro Pauleta?

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.