Po losowaniu MŚ: - Jak dotrzemy do ćwierćfinału

Mudnial zacznie się dla nas jak koszmarny sen, skończy się jednak dopiero w ćwierćfinale - tak przewiduje Gazeta.

Po losowaniu MŚ: - Jak dotrzemy do ćwierćfinału

Mudnial zacznie się dla nas jak koszmarny sen, skończy się jednak dopiero w ćwierćfinale - tak przewiduje Gazeta.

4 czerwca, Korea Płd. - Polska:

Mundial zaczyna się dla nas jak koszmarny sen. W 4. min Hong Myung-bo dobija piłkę po strzale Ahn Jung-hwan sparowanym przez Dudka. Gorąca krew Hajty (według niego Koreańczyk był na spalonym) omal nie doprowadza do wyrzucenia go z boiska. Na szczęście sędzia wyciąga "tylko" żółtą kartkę. Żadna z powtórek nie pozwala rozstrzygnąć, kto ma rację. Piłkarze Engela atakują bez wytchnienia. Rozdrażniony Hajto kilkakrotnie rzuca długie, celne piłki w kierunku Olisadebe, ten dwa razy ucieka obrońcom i na kwadrans przed końcem jest 2:1! Piłka trafia jeszcze w koreańską poprzeczkę po uderzeniu głową Kałużnego. Rozpoczyna się 89. min gry. Kałużny dotyka piłki ręką w polu karnym, dostaje czerwoną kartkę za gwałtowne protesty, Ahn wykorzystuje jedenastkę. REMISUJEMY.

10 czerwca, Polska - Portugalia:

Kałużnego, o którego rozbijała się co druga akcja Koreańczyków, zastępuje Bąk, w odbiorze znacznie słabszy. Portugalczycy rządzą więc w środku pola, grają na pełnym luzie. Dwa gole Nuno Gomesa, jeden Figo i już do przerwy mecz jest rozstrzygnięty. Bramkę na otarcie łez zdobywa Karwan. PRZEGRYWAMY.

14 czerwca, Polska - USA:

Polacy muszą wygrać i liczyć na to, że pewni awansu Portugalczycy nie zlekceważą Korei. Już po kwadransie na twarzy Engela pojawia się uśmiech. W Daejeon gole strzelają Kałużny (głową po dośrodkowaniu Koźmińskiego) i Olisadebe (odważnie wchodzi między dwóch obrońców po podaniu Świerczewskiego). W Incheon Portugalia prowadzi 3:0. Po przerwie "Oli" strzela czwartego gola w turnieju. Tak samo skuteczni są na razie tylko Hernan Crespo i Diego Tristan.

WYCHODZIMY Z GRUPY.

17 czerwca, 1/8 finału, Polska - Chorwacja:

W 34. min gol Olisadebe (głową!, po centrze z wolnego Michała Żewłakowa). Chorwaci nacierają z furią, mają ogromną przewagę. Polacy mądrze się bronią. W 75. min Dudek obroni rzut karny, sześć minut później wyrównuje jednak Boksić. Po dogrywce wynik bez zmian. Rzuty karne: do ostatniej serii trafiają wszyscy, wreszcie fantastycznym refleksem popisuje się Dudek, który łapie piłkę po strzale Sukera! Ostatnia jedenastka: Hajto bierze kilkunastometrowy rozbieg, bierze zamach i... strzela leciutko w lewy róg. Załamany bramkarz Pletikosa leży w prawym. AWANSUJEMY DO ĆWIERĆFINAŁU.

21 czerwca, 1/4 finału Ulsan, Polska - Kamerun:

"Oli" doznał w meczu z Chorwacją lekkiej kontuzji i wytrzymuje tylko godzinę. Prowadzenie daje Kamerunowi gol Marca-Viviena Foe. Zbudowany jak gladiator piłkarz Lyonu wygrywa powietrzny pojedynek z Hajtą. Kryszałowicz trafia w poprzeczkę.

ŻEGNAMY SIĘ Z MUNDIALEM.

Na pociechę (choć i tak było dobrze) wicekról strzelców Olisadebe (pięć goli) zostaje wybrany do drużyny gwiazd turnieju, Milan oferuje za niego 15 mln dol., ale Panathinaikos odrzuca ofertę... Negocjacje trwają...

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.