W poprzednim sezonie częstochowianie na własnym torze "pojechali z polonistami po bandzie" tzn. pognębili Budlex/Polonię w sposób ostry i zdecydowany. Slangowe określenie wzięło się zresztą od zdecydowanego stylu niektórych żużlowców, którzy jadąc zewnętrzną częścią toru tak blokują rywalowi drogę, że ten musi przymknąć gaz, ratując się przed wpadnięciem na ogrodzenie. Bydgoszczan spotkało to rok temu, kiedy w Częstochowie przegrali aż 10 biegów (w tym aż 7 podwójnie 1:5). Zawodnicy Włókniarza poczuli się na tyle dobrze, że gdy już byli pewni zwycięstwa, walczyli między sobą: w przedostatnim biegu Grzegorz Walasek zepchnął Sebastiana Ułamka właśnie do bandy. Obaj po biegu zaczęli sobie wygrażać a nawet szarpać w boksach. Jak widać "jechanie po bandzie" żadnej ze stron nie wychodzi na dobre.
W niedzielę żużlowcy obu drużyn będą w bardziej komfortowej sytuacji niż dotąd, bo bandy będą miękkie i bezpieczne. Dla poprawy bezpieczeństwa wzorem Grand Prix i ligi angielskiej zamontowano na łukach w Częstochowie pneumatyczne poduszki. - To na pewno sprawi, że poczują się pewniej psychicznie i zgadzam się, że to może nawet zaostrzyć walkę - uważa wiceprezes BTŻ Polonii Leszek Tillinger. - Jedziemy na obcy tor, do drużyny, która nie ma słabych punktów patrząc na nazwiska, ale będziemy walczyć o jak najlepszy rezultat - zdaje sobie sprawę trener Zdzisław Rutecki. Rywale nie tylko nie osłabli porównując skład do zeszłrocznego, ale wzmocnili się Sławomirem Drabikiem.
Cel bydgoszczan to obrona 10-punktowej przewagi z własnego toru. Jeszcze przegrana 41:49 daje im punkt bonusowy za lepszy bilans dwumeczu.
Składy na niedzielę
Złomrex/Włókniarz: 9. Sullivan, 10. Drabik, 11. Walasek, 12. Ułamek, 13. Holta, 14. Szczepaniak, 15. Ciura;
Budlex/Polonia: 1. Jonsson, 2. Krzyżaniak, 3. Sawina, 4. Robacki, 5. Protasiewicz, 6. Klecha, 7. Buczkowski
Początek spotkania o 17, sędziuje Ryszard Bryła z Zielonej Góry.
Rok temu tylko Andreas
To był dla Jonssona pierwszy start w Częstochowie przeciwko Włókniarzowi po przyjściu do Bydgoszczy. Jak w całym sezonie Szwed nie zawiódł: wygrał trzy biegi, trzy razy był drugi; zdobył 15 punktów z 29 zespołu. Z pozostałej szóstki Michał Robacki Michała Szczepaniaka; Marek Cieślewicz też Szczepaniaka a wcześniej, w biegu młodzieżowców razem z Krystianem Klechą Michała Ciurę. W jedynym drużynowo wygranym biegu Jonsson wyprzedził Zbyszka Czerwińskiego a Mirosław Kowalik Sebastiana Ułamka, bo ten miał defekt na prowadzeniu
.
TAK BYŁO ROK TEMU
Złomrex/Włókniarz - Budlex/Polonia 61:29
Złomrex/Włókniarz: Ułamek 11 (d, 3, 3, 3, 2), Czerwiński 8 (2, 2, 2, 2), Sullivan 13 (3, 2, 2, 3, 3), Walasek 11 (2, 3, 1, 2, 3), Holta 12 (3, 3, 3, 2, 1), Ciura 0 (0), Michał Szczepaniak 6 (3, 0, 1, 1, 1)
Budlex/Polonia: Jonsson 15 (3, 2, 2, 3, 3, 2), Kowalik 1 (1, 0, 0, 0), Krzyżaniak 4 (1, 1, -, 1, 1), Smith 0 (0, 0, -, 0), Robacki 5 (2, 1, 1, 1, 0), Cieślewicz 2 (1, 1, 0, -, -), Klecha 2 (2, 0, t, 0, 0)
NA INNYCH TORACH
EKSTRALIGA
Apator/Adriana Toruń - Unia Leszno (niedziela, 17.30)
Lider tabeli powinien rozgromić "Byki", bez względu czy pojedzie wreszcie z wracającą do zdrowia rewelacją ligi Karolem Ząbikiem, czy bez (ten junior z ojcem-trenerem Janem Ząbikiem decyzję o ewentualnym starcie podejmie w sobotę wieczorem). Goście mają za mało armat (K. Kasprzak, Baliński i Adams), by zagrozić torunianom: Do tego występ Adamsa jest niepewny po poniedziałkowym upadku w lidze angielskiej (rozbił kask, nic nie pamięta, miał lekki wstrząs mózgu, odpuścił ligę szwedzką oraz środowo-czwartkowe mecze w Anglii). Zabraknie też zawieszonego na pół roku R. Kasprzaka. Nasz typ: 55:35.
Atlas Wrocław - Unia Tarnów (17, Polsat Sport)
Choć Lindbaeck i Andersen mają wolne terminy, trener Cieślak nie chce ściągać żadnego z nich, tylko sprawdzić wszystkich krajowych zawodników. U mistrzów zabraknie kontuzjowanego lidera GP Rickardssona, którego ma zastąpić Nicholls (jeśli dziś akces Anglika do Unii zatwierdzi GKSŻ), jeżdżący przez trzy sezony w Atlasie. Wrocławianie są zmotywowani, bo nie chcą trafić w ćwierćfinale z szóstego miejsca na trzeci Włókniarz i liczą na wyprzedzenie leszczynian. Dlatego powinni - tak jak wszystkie cztery drużyny z góry tabeli - pokonać u siebie "Jaskółki". Będzie 49:41.
Lotos Gdańsk - ZKŻ Kronopol Zielona Góra (19)
Mecz najsłabszych drużyn ligi, o wszystko dla ZKŻ - nie wygra, więc na pewno zleci do I ligi. I raczej nie wygra po raz pierwszy w tym sezonie na obcym torze. Sam świetny N. Pedersen (czy znowu się zetrze z B. Pedersenem?) nie wystarczy. Staszewski, Świst i Okoniewski wydają się bowiem słabsi od Kościechy, Chrzanowskiego i K. Jabłońskiego. Lotos zwycięży w granicach 53:37.
I LIGA
Kolejarz Opole - GTŻ Grudziądz (17), Marma/Polskie Folie Rzeszów - TŻ Sipma Lublin (16), Mars RTV AGD/Stal Gorzów - Intar/Dartom Ostrów Wlkp. (17), KSŻ Krosno - RKM Rybnik (17)
II LIGA
Kolejarz Rawicz - Fular/Start Gniezno (17)
jad