Remis Amiki Wronki w sparingu w Austrii

W swoim drugim spotkaniu sparingowym w Austrii piłkarze Amiki Wronki tylko zremisowali 1:1 (1:0) z amatorami Admiry Wacker Mödling.

Trzy dni wcześniej podopieczni trenera Macieja Skorży potrafili pokonać piątą drużynę austriackiej Bundesligi, dla której był to ostatni sprawdzian przed rozpoczynającym się w środę nowym sezonem. W sobotę Amica tylko zremisowała z przeciętną drużyną z III ligi austriackiej - rezerwami Admiry Wacker Mödling, w której do niedawna grali Tomasz Iwan, Adam Ledwoń i Grzegorz Szamotulski.

- Sprawdzaliśmy sporo wariantów personalnych, wynik w tej sytuacji nie jest najważniejszy - mówił dyrektor Amiki Marek Pogorzelczyk. W składzie wronczan brakowało już Jarosława Bieniuka, który w niedzielę rano odleciał do Birmingham - przez pięć dni będzie testowany przez klub z angielskiej Premiership West Bromwich Albion. Na lekki uraz narzekał też Marcin Burkhardt i on również dostał wolne. - W następnym meczu z Turkami już nie będzie tyle eksperymentów ze składem - zapewnił Pogorzelczyk. Dziś wronczanie zagrają bowiem z beniaminkiem tureckiej ekstraklasy - Vestelem Manisaspor.

Bramka dla Amiki: Bąk (35.)

Amica w I połowie: Cierzniak - Wojtkowiak, Smirnovs, Dziewicki, Dudka - Kikut, Simr, Bartczak, Bąk - Gregorek, Dembiński.

Amica w II połowie: Linka - Skrzypek, Kucharski, Wasilewski, Dudka - Grzybowski, Murawski, Bartczak, F. Burkhardt - Kryszałowicz, Micanski.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.