Wojciech Borecki trenerem GKS-u Jastrzębie?

Zapewne już dziś Wojciech Borecki podpisze kontrakt z trzecioligowcem z Jastrzębia. Przed trenerem postawiono ambitne zadanie wprowadzenia drużyny w ciągu dwóch lat do drugiej ligi. Ale o tym, czy Borecki na pewno podpisze kontrakt, zdecyduje piłkarz Robert Żbikowski.

Borecki warunki swojego kontraktu wynegocjował już wczoraj. Przed podpisaniem umowy postawił jednak jeden warunek - w drużynie musi zostać najlepszy zawodnik ubiegłego sezonu Robert Żbikowski. Ewentualne przyjście do Górnika Boreckiego znalazło się tym samym w rękach Żbikowskiego, który wciąż waha się nad podpisaniem nowego kontraktu. Zawodnika kusi bowiem atrakcyjną ofertą Koszarawa Żywiec. Wszystko ma się rozstrzygnąć dziś. - Jeśli zespół ma awansować do drugiej ligi, to nie może pozbywać się swoich najlepszych graczy. Drużynę musimy budować na mocnych podstawach, korzystając z doświadczonych zawodników - podkreśla Borecki. Trener dodaje, że ma gotowy plan uczynienia z Jastrzębia zespołu, który włączy się do walki o awans do zaplecza ekstraklasy.

Wydaje się, że w Jastrzębiu powstają są niezłe warunki do stworzenia silnej drużyny. Jak zapewnia prezes Joachim Langer, jeszcze w tym tygodniu ma zostać spłacone całe zadłużenie klubu (25 tys. zł). Ponadto klub zainwestował w budowę nowego boiska treningowego ze sztuczną nawierzchnią.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.