Pierwszy na mistrzostwa świata

Rafał Wójcik z Kieleckiego Klubu Lekkoatletycznego wystartuje w mistrzostwach świata w Helsinkach. 13 sierpnia pobiegnie w maratonie, będzie jedynym reprezentantem Polski w tej konkurencji - zdecydował w niedzielę zarząd PZLA.

Jak pisaliśmy przed kilkoma tygodniami, w mistrzostwach świata miała pierwotnie startować drużyna maratończyków - oprócz Wójcika także jego były kolega klubowy z Granatu i STS Skarżysko, reprezentujący obecnie Ekspres Katowice Artur Osman, oraz Adam Dobrzyński z SKLA Sopot. PZLA zmienił jednak decyzję. - Zgodnie z przyjętym wcześniej regulaminem wyślemy do Helsinek tylko mistrza Polski, który ma minimum IAAF - poinformował wczoraj Jerzy Sudoł, wiceprezes PZLA. A mistrzem Polski w maratonie jest Wójcik, który 10 kwietnia w Dębnie przebiegł 42 km 195 m w 2 godz. 14 min i 47 sek. Minimum IAAF (Międzynarodowej Federacji Lekkoatletycznej) wynosi 2:18.00.

Biegacz KKL, który będzie pierwszym reprezentantem naszego regionu w rozgrywanych od 1983 roku mistrzostwach świata, już od ponad miesiąca przygotowuje się do tego startu. W ubiegłym tygodniu zakończył obóz w Szklarskiej Porębie, a w przerwie między ciężkimi treningami dwukrotnie wystartował. Jak już pisaliśmy, w piątek zajął siódme miejsce w mistrzostwach Polski w Białej Podlaskiej w biegu na 3000 m z przeszkodami, swojej do niedawna koronnej konkurencji. W niedzielę w Szczecinie był czwarty na mecie Półmaratonu Gryfa Pomorskiego w czasie 1:09.13. Za kilka dni Wójcik wyjeżdża na obóz wysokogórski do szwajcarskiego Saint Moritz.

Copyright © Agora SA