Widzew chce bramkarza Ruchu Chorzów i napastnika Górnika Zabrze

Sebastian Nowak, utalentowany bramkarz Ruchu Chorzów, to numer jeden na liście życzeń Widzewa. Klub z Łodzi jest też zainteresowany Michałem Chałbińskim, napastnikiem Górnika Zabrze.

- Przede wszystkim chcemy pozyskać bramkarza, pomocnika i dwóch napastników - twierdzi Zbigniew Boniek, współwłaściciel łódzkiego klubu.

Wśród bramkarzy numerem jeden jest Sebastian Nowak z Ruchu Chorzów. Dowiedzieliśmy się, że Boniek w tym tygodniu kontaktował się z władzami chorzowskiego klubu w sprawie transferu bądź wypożyczenia tego zawodnika. Na razie jednak prezesi Ruchu niezbyt chętnie godzą się na łódzką ofertę. W przyszłym tygodniu Boniek przylatuje do Polski i wtedy dojdzie do kolejnych rozmów.

- Nie potwierdzam, nie zaprzeczam - uśmiecha się na pytanie o ofertę Widzewa Nowak. - Na pewno chcę grać o wyższe cele niż tylko o utrzymanie w drugiej lidze. Mam kilka propozycji, w tym dwie z pierwszej ligi, ale też ważny kontrakt z Ruchem. Umowa wiąże mnie z chorzowskim klubem jeszcze przez 2,5 roku. Nie ma w niej klauzuli o wysokości odstępnego, kluby muszą się dogadać. Widzew? To firma, zresztą podobnie jak Ruch. To zaszczyt grać w takich klubach, te nazwy są znane nie tylko w Polsce - dodaje.

Innym kandydatem na bramkarza Widzewa jest Krzysztof Kozik z Piasta Gliwice. W jego przypadku sprawa jest prostsza, bowiem 30 czerwca kończy mu się umowa.

W środę obu bramkarzy obserwował Stefan Majewski. Trener Widzewa wybrał się na Śląsk, żeby obejrzeć mecze barażowe o II ligę między Piastem a Unią Janikowo oraz Ruchem i Zniczem Pruszków.

Widzew szuka też napastników. Szanse na podpisanie kontraktu ma Grzegorz Kmiecik, piłkarz Wisły Kraków, który jesienią grał GKS-ie Katowice, a także Michał Chałbiński z Górnika Zabrze. W przypadku Chałbińskiego przeszkodą są bardzo wysokie wymagania finansowe zawodnika.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.