Najlepszy z Aeroklubu Krakowskiego Michał Wieczorek był szósty, z 12 pkt karnymi. Piątkowe zawody rozpoczęła próba obliczeniowa, a trzeba dodać, że
pogoda była wprost wymarzona dla lotów. Zawodnicy polecieli w kierunku Brzeska, Bochni, a następnie Proszowic i Kazimierzy Wielkiej. - Trasa była mocno urozmaicona, w trudnych terenie trzeba było rozpoznać 18 znaków i 10 zdjęć - podkreślał trener reprezentacji Polski Andrzej Osowski.
Tradycyjnie już jest to ostatni sprawdzian przed zbliżającymi się rajdowymi ME i ME w lataniu precyzyjnym, które w tym roku zaplanowano na 30 lipca - 14 sierpnia w słowackiej Dubnicy. Do narodowej kadry już wcześniej dostali powołania Wacław Wieczorek, Michał Wieczorek, Krzysztof Wieczorek (obrońca tytułu ME w lataniu precyzyjnym) i Jerzy Markiewicz z Aeroklubu Krakowskiego. - Czy jesteśmy dobrze przygotowani? Postaramy się wypaść jak najlepiej, ale to tylko
sport. A z powodu kłopotów finansowych musieliśmy zmniejszyć liczbę treningów - tłumaczy Osowski.
Ciekawostką krakowskiej imprezy jest start jednej kobiety w gronie 21 pilotów. 19-letnia studentka Politechniki Rzeszowskiej Aleksandra Bednorz (mieszkająca w
Warszawie, a należąca do Aeroklubu Leszczyńskiego) jest córką nieżyjącego już Mariana Bednorza. - Wraz z Jerzym Makulą byli mistrzami w akrobacji szybowcowej - przypomina trener Osowski.
Druga konkurencja wczorajszych zawodów - nawigacja - zakończyła się po zamknięciu numeru.