Wytypowaliśmy pięciu piłkarzy, których chciałyby mieć w swoich szeregach inne kluby, także pierwszoligowe. Trzej z nich to pomocnicy: Paweł Sobolewski, Robert Speichler i Dariusz Łatka. Zdaniem wielu trenerów drugoligowych w minionym sezonie dysponowaliśmy najsilniejszą drugą linią z wszystkich zespołów. Szkoda tylko, że wiosną trener Adam Nawałka tak rzadko miał okazję wystawić optymalny skład. Dwaj kolejni gracze występują w obronie: Jacek Chańko i Przemysław Kulig, ale są bardzo aktywni także pod bramką rywali.
Nominowaliśmy także pięć bramek. Trzy z nich zdobyli obrońcy. W meczu ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki (1:1), po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Dzidosława Żuberka, Kulig zdołał zgrać piłkę głową pod nogi Chańki, a ten pewnym strzałem umieścił ją w siatce. Z kolei w pojedynku z MKS-em Mława (2:0) Adrian Napierała pokonał bramkarza rywali uderzeniem głową, po dośrodkowaniu Sobolewskiego z rzutu rożnego. No i w spotkaniu z Piastem Gliwice (1:0) Tomasz Pawlak wypatrzył pędzącego prawą stroną boiska Kuliga, który uderzeniem sprzed pola karnego zdobył gola.
Dwie inne wybrane przez nas bramki są dziełem napastników. W rywalizacji ze Szczakowianką Jaworzno (3:0) techniczną sztuczką popisał się Żuberek. Piłkę do siatki posłał piętą, tzw. krzyżaczkiem (po podaniu Jacka Markiewicza). Natomiast w meczu z Kolporterem Kielce (1:1), po dośrodkowaniu z lewej strony pola karnego Sobolewskiego, niewysoki Ernest Konon zdobył gola głową.
Konkurs organizują wspólnie "Gazeta Wyborcza" i Podlaska Telewizja. Od dzisiaj do 7 lipca - we wtorki i czwartki - będziemy drukować kupony, na których można oddawać swoje głosy. Prezentacje zawodników oraz najlepsze nominowane bramki są codziennie emitowane na antenie PTV. Do wygrania atrakcyjne nagrody, ufundowane przez salon sportowy Soccer.
