Unia Bełżyce - Górnik Łęczna 0:6

Piłkarze I-ligowego Górnika Łęczna pokonali występującą w lidze okręgowej Unię Bełżyce. Wynik tu jednak nie był najważniejszy, liczył się cel tego spotkania

Mecz miał szczególne znaczenie, bo dochód z tego spotkania przeznaczono na rehabilitację Grzegorza Gajosińskiego, bramkarza Unii, który niedawno przeszedł poważną operację.

Pierwszoligowcy bardzo poważnie potraktowali ten mecz i na bełżyckim boisku zaprezentowali się wszyscy piłkarze z kadry łęcznian. Poza tym wystąpił Mussa Yahaya, który nie jest jeszcze graczem Górnika, ale najprawdopodobniej reprezentant Nigru wkrótce nim będzie. Gospodarze trzymali się dzielnie ponad pół godziny. Dopiero w 36. minucie bramkarz Unii skapitulował po raz pierwszy, a strzelcem gola był Remigiusz Jezierski.

Potem golkiper z Bełżyc jeszcze pięć razy musiał wyciągać piłkę z siatki.

UNIA Bełżyce 0

GÓRNIK Łęczna 6 (2)

Bramki:

Górnik: Jezierski (36., 55.), Yahaya (38., 79), Kubica (65.), Nazaruk (90.).

SKŁAD GÓRNIKA

Bledzewski (46. Mioduszewski) - G. Bronowicki, Jurkowski, Petrovie, Siklie (46. Pawelec) - Madej (50. Nazaruk), Wędzyński (46. Kubica), Nikitovie, Popiela (60. Oziemczuk) - Jezierski, Yahaya.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.