III liga: Motor - Hutnik 2:0

Piłkarze Hutnika stworzyli tylko jedną sytuację pod lubelską bramką, z której mogłaby paść bramka.

- Zagraliśmy bardzo słabo, bez motywacji - przyznał po meczu Robert Kasperczyk, trener drużyny krakowskiej. - Mam nadzieję, że za tydzień w meczu z Tłokami Gorzyce piłkarze, kończąc sezon, będą chcieli pokazać, że warto na nich stawiać w przyszłości.

Prowadzenie dla Motoru uzyskał w 53. min Piotr Wójcik, który skutecznie wykończył akcję Roberta Chmury. Ten drugi zawodnik w 87. min miał także udział w zdobyciu drugiej bramki dla gospodarzy - zagrał do Grzegorza Szymanka, ten podał do Piotra Prędoty, który strzelił drugiego gola.

Po chwili w sytuacji sam na sam z bramkarzem Motoru znalazł się Adrian Mielec, ale nie potrafił pokonać Rachowskiego.

Bramki: Wójcik (53.), Prędota (87.).

Górnik: Rachowski - Maciejewski, Ryczek, Jaroszyński, Żmuda - Syroka (80. Kamiński), Chmura (90. Ćwik), Wójcik, Lenart (61. Ławecki) - Prędota, Popławski (61. Szymanek).

Hutnik: Sotnicki - Stanula, Atanaskovie (58. Kostera), Pasionek, Czajka - Kwieciński (71. Morawiec), Stolarz (58. Antas), Kaczor, Kołodziej, Madejski - Jasiak (69. Mielec).

Sędziował Dariusz Giejsztorewicz z Suwałk. Widzów 1000.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.