Śląsk wygrywając z Rozwojem, praktycznie zapewnił sobie awans. Wrocławianie, aby być pewnym drugiej ligi, muszą jeszcze zdobyć trzy punkty. A grają w najbliższą środę w Nowej Soli z Arką i za tydzień ze słabiutką Polonią Słubice. Trudno przypuszczać, aby podopieczni Ryszarda Tarasiewicza nie wygrali z tymi ostatnimi. Zwłaszcza że Polonia ma już małe szanse na utrzymanie. - Nie mrozimy szampanów, bo jeszcze nic nie jest pewne. Teraz czeka nas trudny mecz z Arką. I nie mówię tego przez skromność. Zespół z Nowej Soli to naprawdę dobrze poukładana drużyna - studził po meczu emocje Ryszard Tarasiewicz.
Rozwój we Wrocławiu pokazał, że nie przez przypadek jest tak wysoko w tabeli. Zaraz po rozpoczęciu meczu widać było, że goście będą się starali wysoko podchodzić pod Śląsk i skracać pole gry. Minusem takiej taktyki było to, że gospodarze prostopadłymi
piłkami na wolne pole mogli stwarzać zagrożenie pod bramką. I już druga próba takiego zagrania przyniosła sukces. Najpierw Tomasz Kosztowniak popisał się doskonałym podaniem na wolne pole do Marcina Wielgusa. Ten popędził na bramkę rywali, ściągnął na siebie obrońców i w końcu oddał
piłkę do zupełnie niepilnowanego Krzysztofa Ulatowskiego. Najlepszy strzelec Śląska miał na tyle swobody, aby spokojnie przyjąć piłkę, przymierzyć i pewnie trafić do siatki. Szybko zdobyty gol wyraźnie rozluźnił gospodarzy, którzy atakowali pomysłowo i szybko rozgrywali piłkę. Ponieważ Rozwój nie zamierzał tylko się bronić, kibice oglądali ciekawy mecz.
Na bramkę Śląska strzelali między innymi Sebastian Kiszel oraz Tomasz Wróbel. Najlepszą okazję w całym meczu na gola dla Rozwoju miał jednak Adam Giesa, który w sytuacji sam na sam z Radosławem Janukiewiczem nie trafił w bramkę. W odpowiedzi groźnie strzelali Andrzej Ignasiak i Kosztowaniak. Natomiast Grzegorz Wan nadal kontynuował serię niewykorzystanych stuprocentowych sytuacji. W meczu z Polarem Wrocław skrzydłowy Śląska nie trafił do pustej bramki. Tym razem miał przed sobą tylko Marka Kolonko i ponownie chybił.
Istotny wpływ na przebieg meczu miała czerwona kartka dla Wróbla. Sędzia najpierw nie odgwizdał ewidentnego faulu Ulatowskiego i wściekli goście szybko się zrewanżowali zawodnikowi Śląska. Wróbel zaatakował go bardzo ostro z tyłu na nogi i arbiter podjął słuszną decyzję, wyrzucając piłkarza Rozwoju z boiska.
Od tego momentu Śląsk uzyskał zdecydowaną przewagę. Jednak gospodarze w niewiarygodny sposób marnowali dogodne okazje. Wszystko przebiła sytuacja z 80. min, kiedy na bramkarza Rozwoju biegło czterech piłkarzy gospodarzy. Ale nawet wówczas piłka nie trafiła do siatki, bo uderzenie Dariusza Filipczaka w ostatniej chwili zdołał zablokować obrońca Rozwoju. - To moja wina, bo źle podałem do Darka. Za lekko i miał ciężką pozycję do strzelania - przyznał po meczu Wielgus.
- Szkoda, że nie strzeliliśmy drugiego gola w pierwszej połowie, bo wówczas byłoby spokojniej w końcówce. Może końcówka nie była ładna, ale kazałem moim zawodnikom jak najdłużej utrzymywać się przy
piłce, bo grałem już wiele meczów i wiele też widziałem. Dobre i 1:0, bo są trzy punkty - podsumował spotkanie Ryszard Tarasiewicz
Śląsk Wrocław - Rozwój Katowice 1:0 (1:0)
Bramki: 1:0 - Ulatowski (3)
Śląsk: Wołczek Ż, Ignasiak, Lipiński - Ostrowski (72. Kowalczyk), Szewczyk (63. Flejterski), Sztylka, Ulatowski, Wan - Kosztowniak (70. Filipczak), Wielgus (82. Kasprzycki).
Rozwój: Kolonko - Will, Polarz, Lis - Kiszel (78. Wojcieszak), M. Bosowski (46. Bonczek), A. Bosowski, Rajman (30. Buffi), Sudoł - Giesa (61. Tomczyk), Wróbel CZ.
Sędzia: Włodzimierz Milczarek. Widzów: 2000.
Inne wyniki
TOR Dobrzeń Wielki -
Polonia Bytom 2:3 (1:1). Bramki: Kaleta (45), Trzeciak (77, samobójcza) - dla TOR-u; Trzeciak (12), Konik (48), Sosna (84) - dla Polonii.
Walka Zabrze - Lechia Zielona Góra 1:0 (1:0). Bramka: Frąckowiak (19).
Promień Żary - Odra Opole 1:1 (0:0) Bramki: Tychowski (55) - dla Promienia; Tracz (78, z karnego)
Mecze piątkowe: Górnik Jastrzębie - Polar Wrocław 4:1; Ruch Radzionków - Polonia Słubice 1:1.
1. Śląsk | 28 | 57 | 54:20 |
2. Polar | 28 | 54 | 49:26 |
3. Polona B. | 28 | 52 | 35:17 |
4. Ruch | 28 | 51 | 45:26 |
5. Miedź | 28 | 41 | 33:28 |
6. Rozwój | 28 | 40 | 37:29 |
7. Promień | 28 | 40 | 34:35 |
8. Chrobry | 28 | 37 | 39:39 |
9. Górnik | 28 | 36 | 34:39 |
10. Arka | 28 | 35 | 36:45 |
11. Walka | 28 | 35 | 32:35 |
12. Odra | 28 | 34 | 24:23 |
13. Motobi | 28 | 27 | 29:40 |
14. Lechia | 28 | 26 | 29:52 |
15. TOR | 28 | 23 | 21:49 |
16. Polonia S. | 28 | 23 | 31:59 |