Jak pisaliśmy, młodszy z braci Sieczków po zakończeniu poprzedniej umowy otrzymał propozycję ze Śląska Wrocław, w którym przed kilkoma laty już występował. W drużynie brązowych medalistów mistrzostw Polski występował nie będzie natomiast skrzydłowy Robert Nowakowski. Działacze Vive zdecydowali się nie podpisywać z tym 38-letnim graczem nowego kontraktu. Nie oznacza to, że popularny "Kosa" odejdzie z kieleckiego klubu. Otrzymał bowiem propozycję, by wraz z Aleksandrem Litowskim pracował z grupami młodzieżowymi. Nie wiadomo, czy ją przyjmie, bo - jak informowaliśmy - ma także ofertę z rodzinnego miasta - z beniaminka ekstraklasy Wisły Azotów Puławy. - W ciągu kilku dni podejmę decyzję - zapowiedział Nowakowski.
Żeńskiej drużyny Vive, beniaminka ekstraklasy, nie opuści Elżbieta Kopertowska. Ta doświadczona kołowa rozważała propozycję Piotrcovii Piotrków Trybunalski, ale wczoraj zdecydowała się zostać jeszcze co najmniej przez rok w drużynie Ewy Kruk.