Co dalej z drużyną Prokomu?

Kibice Prokomu świętują sukces drużyny, a szefowie klubu już teraz myślą, jak będzie wyglądał zespół w nowym sezonie. - Pierwsze rozmowy z zawodnikami i ich agentami rozpoczniemy dopiero w przyszłym tygodniu - mówi Jacek Jakubowski, dyrektor klubu. Najważniejszą rzeczą, która rzutuje na rozmowy z zawodnikami, jest ustalenie budżetu na nowy sezon. Wraz z końcem sezonu wygasły kontrakty obu trenerom, ale Eugeniusz Kijewski na pewno zostanie w klubie. Nie wiadomo, co będzie z jego asystentem Jackiem Winnickim, który ma ambicję pracować jako pierwszy trener w innym klubie. - Dopiero kiedy podpiszemy umowy z treneremi, będziemy mogli myśleć o wizji nowego zespołu. To oni będą decydować o jego kształcie - wyjaśnia Jakubowski. Ważny kontrakt z Prokomem ma tylko czterech zawodników - Tomas Pacesas, Tomas Masiulis (obaj jeszcze rok), Filip Dylewicz i Andrija Cirić (dwa lata). Jak udało nam się ustalić jest niemal przesądzone, że oni zostaną w Prokomie. Małe szanse na przedłużenie umowy mają Mark Miller, Desmon Farmer oraz Aleksander Radojević, niejasna jest również sytuacja Dariusa Maskoliunasa i Mariusza Bacika. Kluczowe będą rozmowy na temat nowego kontraktu z liderami zespołu - Goranem Jagodnikiem (ma poważną ofertę z Unicaji Malaga) i Adamem Wójcikiem oraz Istvanem Nemethem.

Copyright © Agora SA