W niedzielę mecz żużlowej ekstraligi Unia Tarnów - Lotos Gdańsk

Lotos Gdańsk w wyjazdowym meczu z Unią Tarnów pojedzie w krajowym składzie. - Chcemy sprawić niespodziankę - zapewnia jednak trener Lotosu Grzegorz Dzikowski

To będzie pierwszy mecz w sezonie 2005, w którym Lotos wystąpi bez zawodnika zagranicznego. - Uznaliśmy, że nawet z Hancockiem w składzie nie mamy wielkich szans na wygraną. Dlatego ze względów oszczędnościowych zrezygnowaliśmy z jego przyjazdu do Tarnowa. Hancock pojedzie 19 czerwca w Gdańsku przeciwko Apatorowi, za tydzień w Lesznie pojedzie natomiast Bjarne Pedersen - tłumaczy prezes gdańskiego klubu Marek Formela.

Pierwszy pojedynek w Gdańsku 15 maja Unia Tarnów wygrała różnicą 6 punktów. O zwycięstwie "Jaskółek" zadecydowała przede wszystkim miażdżąca przewaga, jaką miały w zawodnikach młodzieżowych. Juniorzy Unii zdobyli cztery razy więcej punktów niż młodzi zawodnicy Lotosu.

Po pierwszej części sezonu zasadniczego Unia zajmuje dopiero 4. miejsce, ale nadal jest głównym kandydatem do zdobycia tytułu mistrzowskiego. Z wyleczonymi Rickardssonem i Kołodziejem jest na pewno zdecydowanym faworytem meczu z Lotosem. - W tym sezonie było już wiele niespodzianek i jeszcze wiele na pewno będzie. Dlaczego my nie mamy sprawić takiej w Tarnowie? Widzę, że moi zawodnicy się rozkręcają, drzemią w nich naprawdę duże możliwości. Liczę, że w Tarnowie na wysokim poziomie pojadą liderzy Chrzanowski i Kościecha i więcej punktów przywiezie Mirek Jabłoński - mówi "Gazecie" trener Dzikowski. - Jabłoński przyzwyczaił nas do dużej zdobyczy, ale między pierwszą ligą a ekstraligą jest przepaść i nie mogę mieć do niego pretensji - tłumaczy Dzikowski.

Ciekawie zapowiadają się pojedynki Tomasza Golloba z Unii z Tomaszem Bajerskim z Lotosu. W lipcu ubiegłego roku w przedostatnim wyścigu meczu Apatora z Unią w Tarnowie na pierwszym łuku Bajerski - wtedy zawodnik toruńskiego klubu - nie opanował motocykla i wpadł w brata Tomasza, Jacka Golloba. Ten pierwszy wybiegł z parkingu i dwukrotnie uderzył Bajerskiego. Odciągnęli go dopiero ochroniarze. Później, już w parku maszyn sytuacja się powtórzyła - Gollob rzucił się z pięściami na Bajerskiego, który przez kilkanaście następnych dni chodził w ciemnych okularach ukrywających podbite oko, a od kolegów otrzymał prezent - bokserskie rękawice. GKSŻ ukarała Golloba 9 tys. złotych i półrocznym zakazem startów w zawieszeniu na rok. Bajerski wytoczył sprawę Gollobowi. Domaga się odszkodowania w wysokości 100 tysięcy złotych. Na razie odbyły się dwie rozprawy, Bajerski nie ma jednak kluczowego dowodu - Małopolska Telewizja Kablowa S.Tar, która jako jedyna nagrała wydarzenia na torze w Tarnowie, zniszczyła kasetę. - Żałuję, że nie pojechałem w pierwszym meczu przeciwko Unii i Gollobowi w Gdańsku, na pewno pojechałbym z nim na ostro. Teraz będę miał wreszcie okazję zmierzyć się z nim na torze - mówi Bajerski. - Nie lubię Golloba, ja mam pretensje do niego za ten incydent, a on ma zawsze pretensje do wszystkich o wszystko - tłumaczy Bajerski.

SKŁADY DRUŻYN

Unia: 9. Tony Rickardsson, 10. Robert Wardzała, 11. Grzegorz Rempała, 12. Jacek Gollob, 13. Tomasz Golob, 14. Marcin Rempała, 15. Janusz Kołodziej

Lotos: 1. Tomasz Chrzanowski, 2. Grzegorz Kłopot, 3. Tomasz Bajerski, 4. Robert Kościecha, 5. Krzysztof Jabłoński, 6. Sławomir Dąbrowski, 7. Mirosław Jabłoński

Miniżużel

W sobotę na minitorze, znajdującym się przy torze żużlowym w Gdańsku przy ul. Długie Ogrody, o godz. 15 odbędzie się I Turniej Grand Prix w miniżużlu. Turniej ten otwiera cały cykl Grand Prix na minitorze. W niedzielę o godz. 11 odbędzie w tym samym obiekcie turniej miniżużlowy z okazji Dnia Dziecka. Wstęp na oba turnieje jest bezpłatny. Organizatorzy przygotowali dla widzów wiele atrakcji.

Copyright © Agora SA