Puchar Polski dla poznańskiej florecistki!

W trzyletniej historii Pucharu Polski już po raz drugi trafił on w ręcę Małgorzaty Wojtkowiak. Swój sukces poznanianka świętowała w Gdańsku

Florecistka Warty Poznań zdobyła najwięcej punktów w czterech rozegranych turniejach Pucharu Polski. Cykl rozpoczęły zmagania "O Szkofię Baśki Wołodyjowskiej" w Poznaniu, później w Gdańsku odbyły się zawody "O Buzdygan Rektora AWFiS", "O Trójząb Neptuna" i w sobotę - "Bursztynowy Floret". W trzech poprzednich turniejach Wojtkowiak stała na podium i do zwycięstwa w końcowej klasyfikacji wystarczał jej awans do ćwierćfinału ostatnich zawodów. Poznanianka dobrze spisywała się już w eliminacjach (miała trzeci wynik), później pokonała Dominikę Lipkowską z Sietomu-AZS AWFiS Gdańsk 15:7 i jej klubową koleżankę Izabelę Knop 15:5. Wtedy było już wiadomo, że Wojtkowiak zwycięży w Pucharze Polski i chyba dlatego - rozluźniona - tak wysoko przegrała ze swoją reprezentacyjną koleżanką Anną Rybicką 2:15. - Nic mi nie wychodziło, a Ania co chwilę mnie trafiała. Nie martwię się tą przegraną, bo to ja wygrałam puchar. Za nagrodę [4 tysiące złotych - red.] pojadę odpocząć do ciepłych krajów - powiedziała Wojtkowiak.

Cały turniej zakończył się wygraną brązowej medalistki olimpijskiej Sylwii Gruchały, która jako jedyna wygrała dwa turnieje w tej edycji Pucharu Polski. W końcowej klasyfikacji była jednak dopiero 11., bo nie wystąpiła w dwóch pierwszych imprezach.

Szabliści daleko

Trzej szabliści KKSz Konin wystąpili w Padwie w turnieju Pucharu Świata Trofeo Luxardo. Wszyscy odpadli w 1/32 finału - Patryk Pałasz zajął ostatecznie 35. miejsce, Mateusz Górski 51., a Adrian Stanisławski - 56. Wygrał mistrz olimpijski z Sydney - Rumun Mihai Covaliu.

Copyright © Agora SA