Kalendarium prezesa Fuda³y

1994 (styczeń) - Fudała zostaje prezesem V-ligowej Szczakowianki - wcześniej był pi³karzem klubu z Jaworzna, grał z "10", czyli numerem zarezerwowanym dla najlepszych. Karierę zakończył przedwcześnie z powodu kontuzji kolana. Fudała przeżywa każdy mecz, często ociera łzy po zwycięskich spotkaniach. Gdy emocje rosną, nie rozstaje się z tabletkami na nadciśnienie.

1999 - Fudała namówił Piotra Wronę, biznesmena działającego w branży garbarskiej, by zainwestował w klub. Drużyna prowadzona przez trenerów Andrzeja Sermaka i Mirosława Stadlera rok po roku awansuje z czwartej ligi do ekstraklasy.

2002 (maj) - Pierwsza afera z udziałem Szczakowianki. Zespół awansuje do ekstraklasy po wygraniu baraży z RKS-em Radomsko, okazuje się jednak, że barwach drużyny grał nieuprawniony zawodnik Serb Branco Rasić, wypożyczony po dozwolonym terminie z Victorii Jaworzno. - Pozyskaliśmy go w dobrej wierze i nie czujemy się winni - tłumaczył Fudała. Tadeusz Dąbrowski, prezes RKS-u, zarzuca Fudale kłamstwo. PZPN nakazuje rozegrać dodatkowy mecz - RKS rezygnuje z takiego rozwiązania i awans Szczakowianki staje się faktem.

2003 (czerwiec) - Szczakowianka utrzymuje się w ekstraklasie po wygraniu barażowych spotkań ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki. Po drugim meczu Wojciech Szymański, prezes Świtu, oskarża Szczakowiankę o "kupienie spotkań barażowych". Mimo że dowody są słabe, PZPN podziela zdanie Szymańskiego i degraduje Szczakowiankę do drugiej ligi. Fudała rozpoczyna wojnę z PZPN, która trwa do dziś.

2003 (lipiec) - Fudała ma kolejny problem. Prokuratura Rejonowa w Jaworznie rozpoczyna śledztwo w sprawie nielegalnego finansowania Szczakowianki przez Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej w Jaworznie, którym kierował prezes.

2003 (wrzesień) - Paweł Silbert, prezydent Jaworzna, zawiesza Fudałę w obowiązkach prezesa jaworznickiego PKM-u. Kontrola ujawniła, że w latach 2000-2002 PKM stracił ponad milion złotych.

2004 (kwiecień) - Fudała znowu podpada PZPN. Reprezentujący klub prawnicy chcą od PZPN odszkodowania za niesłuszne, ich zdaniem, ukaranie Szczakowianki w wyniku tzw. afery barażowej - mówi się nawet o 10 mln zł.

2005 (luty) - po roku działalności z zarządzania Szczakowianką rezygnuje Sportowa Spółka Akcyjna. Fudała nie może już liczyć na pomoc firm z branży energetycznej, z klubu odchodzą najlepsi zawodnicy, zespół przegrywa mecz za meczem.

2005 (maj) - Kibice, którzy miesiąc wcześniej bili Fudale brawo, teraz chcą jego odejścia. Prezes ma dość.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.