Gołota ważył zaskakująco dużo, bo 112,59 kg. Na wagę wszedł w specyficznym dresie z materiału, który był mieszanką irchy i pluszu i w białych adidasach. Jak mówią źródła zbliżone do polskiego boksera, sam dres waży 4 kg. - W rzeczywistości Andrzej waży ok. 109 kg - powiedział "Gazecie" Sam Colonna, trener pięściarza. To byłoby mniej więcej tyle, ile w poprzednich ważnych pojedynkach.
Lamon Brewster mimo delikatnych kropel deszczu i wiatru zdecydował się na pozbycie odzieży przed wejściem na wagę. Podziałka pokazała 102,15 kg, czyli tyle, ile w poprzednich pojedynkach.
Wiadomo już też, że Gołota dostanie za walkę ok. 400 tys dol., plus 150 tys. zwrotu kosztów treningu.