Środowe spotkanie łodzianie rozstrzygnęli w ciągu 20 minut drugiej połowy. Drugi gol obciąża konto bramkarza KSZO Artura Sarnata, który nie obronił precyzyjnego, ale lekkiego strzału z wolnego Radosława Michalskiego. Przy dwóch kolejnych nie popisali się obrońcy - najpierw zastawili nieudaną pułapkę ofsajdową, a potem zostawili bez krycia Jakuba Wawrzyniaka. W pierwszych trzech kwadransach lepszą drużyną był KSZO, ale brakowało mu skuteczności (dogodnych sytuacji nie wykorzystali Tomasz Feliksiak, Dariusz Preis i Adrian Sobczyński). W barwach pomarańczowo-czarnych zabrakło Marcina Kaczmarka (pauzuje za czerwoną kartkę z Białegostoku) i Grzegorza Podstawka. Z Arką nie zagrają też Zbigniew Czerbniak i Arkadiusz Miklosik (kartki), a ze względu na uraz stawu kolanowego Marcin Wróbel. Potyczka z Arką będzie więc okazją do przetestowania rezerwowych. - Po dwóch porażkach chcemy dać szansę zmiennikom, ale rewolucji nie będzie - mówi Jan Makowiecki, drugi trener KSZO. Piłkarze ze Świętokrzyskiej mogą już grać na luzie, bo szanse na baraże zmalały niemal do zera. - Mamy nadzieję, że teraz bez presji zawodnicy pokażą swoją wartość - przyznaje Makowiecki. Trudno jednak zgadnąć, jak tym razem wypadną podopieczni Janusza Jojki, skoro po serii pięciu meczów bez porażki, w których zdobyli 13 punktów i stracili tylko jedną bramkę, ponieśli dwie dotkliwe porażki.
KSZO OSTROWIEC - WIDZEW ŁÓDŹ 1:4 (1:1)
Bramki: Berensztajn (41. karny) - Kubik (28. karny), R. Michalski (52.), Pawlak (67.), Wawrzyniak (73.). Sędziował Robert Setla (Katowice). Widzów 3500.
KSZO: Sarnat - Wróbel (55. Wieprzęć), Czerbniak Ż, Boguś - Preis, Solarz (78. Gorszkow), Sobczyński Ż (68. Miklosik Ż), Berensztajn, Sojka - Feliksiak, Żelazowski
WIDZEW: Piekutowski Ż - Wyczałkowski Ż, T. Michalski, Kubik - Szeliga, Szwed, Probierz Ż (90. Świerblewski), R. Michalski, Wawrzyniak (76. Plewnia) - Lato, Pawlak
CO SŁYCHAĆ U RYWALA?
Arka Gdynia na własnym boisku jeszcze w tym sezonie nie przegrała - odniosła 12 zwycięstw, a dwa razy remisowała. Przeciw KSZO nie zagra za Jerzy Wojnecki (kartki), a pod znakiem zapytania stoi występ kapitana Krzysztofa Sobieraja (kontuzja). - Naszym obowiązkiem jest zdobycie trzech punktów - mówi pomocnik. Klasę sobotniego rywala docenia trener Arki Mirosław Dragan. - KSZO jest podłamany wysoką porażką z Widzewem, ale obawiam się, że może to dodatkowo zmobilizować ich do walki - mówi.
