Dziś do Łodzi przyjeżdża czwarty z obcokrajowców, który będzie reprezentował Blachy Pruszyński w najważniejszych meczach o mistrzostwo. Poziom ligi, w jakiej gra, każe przypuszczać, że będzie to największe wzmocnienie drużyny. Sebastian Kot, filar młyna występuje w pierwszej lidze francuskiej, w klubie Arras. Ma 180 cm wzrostu i waży 110 kg, a w przeciwieństwie do Ukraińców grających w barwach Budowlanych mówi po polsku.
Francuz polskiego pochodzenia przylatuje dziś o godz. 14 na Okęcie. Prosto z lotniska ma pojechać do Polskiego Związku Rugby, żeby omówić wstępy w reprezentacji naszego kraju. Już o godz. 18 Ryszard Wiejski, szkoleniowiec Blach Pruszyński, spodziewa się go na treningu łódzkiego zespołu. To będzie przygotowanie taktyczne do sobotniego spotkania z Budowlanymi Lublin, które zostanie rozegrane przy ul. Górniczej o godz. 15. Trener Wiejski chce sprawdzić Kota w tym meczu, bo już w czerwcu będzie on regularnie pomagał łodzianom w walce o mistrzostwo Polski.
