Wspaniała przygoda amatorów z Legionowa zakończyła się dość brutalnie w Poznaniu. Mimo braku chociaż jednego zdrowego rozgrywającego (Paszkiewicz ma nogę w gipsie, Wójcicki grał ze skręconą kostką) wydawało się, że Legion może próbować nawiązać walkę z doświadczonym zespołem z Poznania. Niestety, problemy kadrowe plus wspaniała dyspozycja gospodarzy okazały się kluczem do zwycięstwa. - Nie było szans, oni zagrali jeden z najlepszych meczów w sezonie, a my nie mieliśmy środków, żeby się im przeciwstawić - komentuje porażkę swojego zespołu trener Legionu Michał Spychała.
Pyra przez cały mecz całkowicie dominowała pod dwoma koszami, a próby rzutów z obwodów okazały się również nieskuteczne (tylko 5 celnych "trójek"). Legion próbował, ale nie był w stanie nawiązać równorzędnej walki. - Przyznam się, że nie czuję jakiegoś żalu po tym spotkaniu. Naprawdę zrobiliśmy w tym sezonie dużo ponad to, czego się po nas spodziewano. Brakowało tylko małego kroczku. Wystarczyło tylko wygrać jedno spotkanie więcej w rundzie zasadniczej - rozpamiętuje Spychała.
Zdaniem trenera Legionu jest jeszcze jednak cień szansy na to, że Legion zagra w pierwszej lidze. - Dochodzą mnie słuchy, że całkiem realne są pewne przemeblowania w rozgrywkach EBL, a więc zarazem pierwszej ligi. My jesteśmy niejako "pierwsi w kolejce", więc cały czas liczę na to, że znajdzie się dla nas furtka do pierwszej ligi - mówi Spychała.
Sponsor zespołu firma CA-IB jest podobno gotowa sfinansować ewentualne przyszłe wzmocnienia, pod jednym warunkiem. - Otrzymaliśmy deklarację od naszego sponsora, że w przypadku awansu do pierwszej ligi otrzymamy dodatkowe środki finansowe. W takiej sytuacji musielibyśmy przenieść zespół do Warszawy, bo w Legionowie nie ma zwyczajnie warunków do gry na tym poziomie. Jednak na razie musimy uzbroić się w cierpliwość - kończy trener Legionu.
Baraż o miejsce w I lidze mężczyzn
PYRA POZNAŃ - CA-IB AZS PW LEGION LEGIONOWO 102:61 Kwarty: 20:12, 29:16, 20:19, 33:14
stan rywalizacji 2:1 dla Pyry
Legion: Andres 24, Makulec 7, Wójcicki 6 (1), Lipiński 5 (1), Kobiałko 4 oraz Wojdak 15 (3), Basiewicz 0, Śniadowski 0, Pobuta 0.
Finał play-off I ligi kobiet o awans do TBL
sobota: AZS KK JELENIA GÓRA - ARCUS SMS PZKOSZ ŁOMIANKI 71:54 Kwarty: 13:13, 22:16, 24:19, 12:6. Stan rywalizacji 1:0 dla AZS (rywalizacja trwa do trzech zwycięstw).
