II liga: Radomiak - Piast, niedziela godz. 15.30

Ostatnie wyniki sprawiły, że spotkanie Radomiaka Radom z Piastem Gliwice urosło do rangi niezwykle atrakcyjnego. Oba zespoły wygrywają i ich szanse na pozostanie w lidze bez baraży nie są już tylko teoretyczne

Drugi raz z rzędu "zieloni" skonfrontują własne umiejętności ze szkołą śląską. No, może nie do końca, bo szkoleniowiec Piasta Jacek Zieliński jest dla gliwiczan "gorolem", ale za to spora część zawodników wywodzi się z klubów, z regionu. - Dla nas nie ma większego znaczenia, z kim gramy - uważa trener Radomiaka Mieczysław Broniszewski. - Zwycięstw szukamy nadal, bo mimo ostatnich sukcesów czujemy oddech rywali na plecach.

Dość ostrożny w prognozach szans swojego zespołu jest także szkoleniowiec Piasta Jacek Zieliński. - Po cichutku robimy swoje, choć nie uważam, że jesteśmy już na fali wznoszącej. Dopiero po trzeciej wygranej z rzędu będzie można zaryzykować takie stwierdzenie - podkreśla. Jak zapewnia, gliwiczanie nie przyjeżdżają do Radomia, aby jedynie bronić dostępu do własnej bramki. Zieliński: - To nie w naszym stylu. Musimy szukać zwycięstw, bo mimo potknięć na początku rundy stworzyła się szansa na uniknięcie baraży. Powtarzam to piłkarzom jak mantrę.

Jeśli rzeczywiście Piast zaprezentuje otwarty futbol, to mecz zapowiada się wyjątkowo atrakcyjnie. Bo to, że Radomiak również postawi na atak, jest pewne jak amen w pacierzu. W ofensywie "zieloni" czują się najlepiej, co udowodnił ostatni pojedynek ze Szczakowianką (jego fragment na zdjęciu). - W składzie mamy wielu zawodników kreatywnych. Umiejętności techniczne, zdolności do improwizacji i ciąg na bramkę rywala to cechy, które skłoniłyby każdego trenera do wykorzystania takiego potencjału w ofensywie. Tym bardziej że zwycięstwa wciąż są dla nas na wagę złota - tłumaczy Broniszewski.

I jeden, i drugi trener mają komfort w doborze zawodników do składu. - Poza kontuzjowanym Krzysztofem Kukulskim wszystkich graczy mam do dyspozycji - cieszy się Zieliński. - My też mamy z kogo wybierać - informuje Broniszewski. W tej sytuacji radomskich kibiców chyba najbardziej interesuje to, czy od pierwszych minut zagra Maciej Terlecki. Były reprezentacyjny pomocnik, przeżywał już w Radomiu wzloty i upadki, ale w ostatnim meczu udowodnił, że drzemią w nim nieprzeciętne umiejętności. - Skład zostanie ogłoszony tuż przed meczem. Może znów przygotuję jakąś niespodziankę... - tajemniczo kończy trener Radomiaka.

DLA GAZETY

Stanisław Wróbel

napastnik Piasta

Jedziemy do Radomia z jasno określonym celem: wywieźć komplet punktów. Atmosfera w zespole jest bojowa, gdyż pojawiła się szansa, abyśmy powalczyli o coś więcej niż tylko o prawo do gry w barażach. Co prawda stawka spotkania z Radomiakiem jest ogromna i w zespole ogłoszony został stan pełnej mobilizacji, jednak nie przygotowujemy jakichś specjalnych fajerwerków. Po prostu gorąco wierzymy w nasze zwycięstwo. Mogę natomiast zapewnić kibiców, że zrobię wszystko, aby w pełni spełnić swoje zadanie na boisku i umieścić piłkę w siatce rywali. Jeżeli nie uda mi się strzelić gola, to z pewnością postaram się pomóc dokonać tego któremuś z moich kolegów przebywających na boisku. W sumie nieważne jest, kto strzeli bramkę, ważne jest dobro całej drużyny. I na pewno nie będzie miało znaczenia, czy między słupkami bramki "zielonych" stanie Paweł Gałczyński czy Waldemar Grzanka. Ja jestem rozliczany z wykonywania swoich obowiązków, a oni ze swoich.

wysł. mvp

PROGRAM 27. KOLEJKI:

n Świt Nowy Dwór Mazowiecki - Górnik Polkowice, sobota godz. 18.

n Widzew Łódź - Podbeskidzie Bielsko-Biała, sobota godz. 18.

n Jagiellonia Białystok - KSZO Ostrowiec Św., sobota godz. 17.

n Ruch Chorzów - RKS Radomsko, sobota godz. 18.

n Radomiak Radom - Piast Gliwice, niedziela godz. 15.30.

n Szczakowianka Jaworzno - Zagłębie Sosnowiec, sobota godz. 15.30.

n GKS Bełchatów - MKS Mława, sobota godz. 18.

n Kolporter Korona Kielce - ŁKS Łódź, sobota godz. 15.30.

n Arka Gdynia - Kujawiak Włocławek, sobota godz. 18.

WYJAZD NA MECZ

Stowarzyszenie Kibiców Radomiaka organizuje wyjazd na mecz Zagłębie Sosnowiec - Radomiak Radom, który zostanie rozegrany 11 maja. Koszt wyjazdu: 40 zł (30 zł przejazd i 10 zł bilet). Chętni mogą zgłaszać się i wpłacać pieniądze podczas spotkania Radomiak - Piast oraz w poniedziałek i we wtorek pod budynkiem klubowym w godz. 19-20.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.