Przed meczem TOR-u ze Śląskiem

W czwartek kibice mają ostatnią szansę na nabycie biletu na sobotni mecz TOR-u Dobrzeń Wielki z liderem III ligi Śląskiem Wrocław.

- Służby porządkowe po wizytacji naszego obiektu nakazały, by ze względów bezpieczeństwa rozprowadzić bilety wcześniej niż w dniu meczu - tłumaczy przedsprzedaż wejściówek prezes TOR-u Dobrzeń Wielki Henryk Grochol.

Z obawy przed kibicami Śląska działacze TOR-u chcieli, by spotkanie odbyło się bez udziału publiczności. Taką praktykę zastosowała w zeszłym sezonie Swornica Czarnowąsy, gdy ich ekipa miała rywalizować właśnie ze Śląskiem. Tym razem nie zgodziły się na to władze Śląskiego Związku Piłki Nożnej. - Związek uznał, że skoro dostaliśmy licencję na grę w III lidze, to musimy sobie jakoś radzić. Poza tym to byłaby ostateczna ewentualność, bo w ten sposób ukaralibyśmy także swoich kibiców, którzy przecież wykupili karnety - dodaje Grochol.

W Dobrzeniu Wielkim już raz w tym sezonie trzeba było uporać się z chuliganami. W meczu z Ruchem Radzionków pseudokibice obu drużyn chcieli doprowadzić do bójki. Nad wszystkim jednak zapanowały służby porządkowe. Nad bezpieczeństwem na stadionie czuwać będzie ponad 100 policjantów oraz wzmocnione siły ochrony. Mają one przez cały mecz monitorować zdarzenia na trybunach. - Kibiców Śląska znamy dobrze, wiemy, jak się zachowują, bo od wielu lat przyjmujemy ich zarówno w Opolu, jak i w całym regionie. Jest to mecz podwyższonego ryzyka, ale nie pierwszy i nie ostatni. Siły będą dostosowane do potrzeb, dlatego niczego się nie obawiam - uspokaja rzecznik Komendy Miejskiej Policji Sławomir Szorc.

Bilety można kupić dziś od godz. 18 do 19 w kasach stadionu przy ulicy Sportowej.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.