W IV lidze piłki nożnej

Po surowych karach nałożonych na piłkarzy Lotnika Kościelec zespół wyraźnie przegrał z Czarnymi Sosnowiec. Porażki doznał też KS Włodar Domex. Wygrała tylko Sparta Lublinie

KS Włodar Domex nie przywiózł punktów z Gliwic, gdzie uległ Carbo 1:2. - Dwie bramki straciliśmy po indywidualnych błędach w obronie - ocenia trener KS Juliusz Kruszankin. - Przy pierwszej zawinił Michał Załucki, który stracił piłkę przy połowie i potem do pola karnego gonił rywala, niestety bez efektu. Przy drugim golu Piotr Andrzejewski podał piłkę rywalowi na dziesiąty metr.

Mimo porażki częstochowianie rozegrali całkiem niezłe spotkanie. Bardzo aktywni byli napastnicy Kichał Kobus i Marcin Zając, którzy wypracowali wiele sytuacji. Najlepszą zmarnował jednak Kobus, który z bliskiej odległości nie trafił do bramki.

Carbo Gliwice 2 (1)

Włodar Domex 1 (0)

Bramki: 1:0 Guła (24.), 1:1 Krężel (60.), 2:1 Guła (81.)

Włodar: Różycki - Moryc, Podolski (73. Maciejewski), Skalski, Krzynówek, Skrzypkowiak, Załucki (46. Jarmuda), Krężel, Andrzejewski (85 Oziębała), Zając, kobus

Trwa czarna seria piłkarzy Lotnika Kościelec. W sobotę przegrali z walczącymi o utrzymanie Czarnymi Sosnowiec 0:4. Kościelczanie zagrali w zdekompletowanym składzie. W czwartek Śląski Związek Piłki Nożnej zawiesił trzech podstawowych zawodników Lotnika. Piotra Palacza na rok za mecz z GKS-em Tychy oraz Daniela Banasia na pół roku i Adriana Pasiekę na cztery kolejki za zajścia w meczu z Rozbrakiem Bytom. - Mamy rozwaloną drużynę, w tym całą obronę - mówi Adrian Pasieka. - Jesteśmy zaskoczeni i zaszokowani decyzjami ŚZPN. Po takich karach niektórym chłopakom odechciewa się grać. Ostatnio prezentowaliśmy się z dobrej strony. Nawet z Rakowem zagraliśmy w Pucharze Polski niezły mecz. Gdybyśmy mogli walczyć nadal tym składem to może coś by się ruszyło.

Lotnik z Czarnymi pierwszą brankę stracił już po kwadransie gry z rzutu wolnego. Dwa ostatnie gole padły dla gości po rzutach karnych.

Bramki: 0:1 Oberaj (15.), 0:2 Adamczyk (48.), 0:3 Adamczyk (74.), 0:4 Oberaj (81.).

Lotnik: Nalichowski, Kubanek, Żwirek, Matusiak, Nerkowski, Piwiński, Chobot, Urbaniak, Prusko, Puchała.

Sparta Lubliniec bez większych problemów pokonała MKS Sławków 3:1. - Mógł paść nawet wynik dwucyfrowy - mówi trener Sparty Kazimierz Dorożyński. - Graliśmy jednak bardzo nieskutecznie. Mimo wielu okazji padły tylko trzy bramki. Nie wykorzystaliśmy też rzutu karnego.

Sparta Lubliniec 3 (1)

MKS Sławków 1 (1)

Bramki: 1:0 Gadecki (28.), 1:1 Rybak (40.), 2:1 Wiśniewski (84.), 3:1 Mika II (89.).

Sparta: Dorożyński - Jelonek, Pinkosz, Szczygioł, Krawczyk, Kubacki (46. Janicki), Jaromin (70. Kaczmarczyk), Wiśniewski, Gadecki, Kiełb (88. Sowa), Luban (88. Mika II).

Pozostałe wyniki: Śląsk Świetochłowice - GKS 71 tychy 2:1, Szombierki Bytom - Rozbark Bytom 0:0, Źródło Kromołów - Sarmacja Będzin 0:1, Górnik II Zabrze - Slavia Ruda Śląska 0:2.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.