Olsztyński kierowca wystartuje w całym cyklu rajdów samochodowych mistrzostw Polski. Zbyszek Staniszewski z pilotem Sebastianem Rozwadowskim będą jeździć mitsubishi lancer evo 6. Tym autem "Stanik" startował także w poprzednim sezonie. Olsztyniak wygrał barbórkę cieszyńską i zaliczył dobry, choć nie do końca udany, występ na warszawskiej barbórce. W znakomitym gronie nie tylko polskich kierowców, przed ostatnim odcinkiem na ul. Karowej, Staniszewski był trzeci. Awaria pompy paliwowej uniemożliwiła mu jednak ukończenie zawodów. W tym roku wygrał Rajd Magurski - eliminację Pucharu Polskiego Związku Motorowego, gdzie startował w klasie "gość".
Kierowca olsztyńskiego Automobilklubu zdaje sobie sprawę, że, dysponując nieco słabszym samochodem niż rywale, będzie trudno powalczyć o najwyższe miejsca.
- Mam nadzieję, że uda mi się spłatać figla kolegom w mocniejszych autach i powalczyć o dobrą lokatę - mówi Staniszewski. - Na szczęście, nie zawsze o wyniku decyduje sprzęt. Ważne są umiejętności i szczęście...
Zbyszka Staniszewskiego i Sebastiana Rozwadowskiego w akcji będzie można zobaczyć podczas Rajdu Elmot, który odbywać się będzie w dniach 7-8 maja. Rajdowcy ścigać się będą na krętych asfaltowych drogach w okolicy Świdnicy. - Samochód jest już przygotowany - mówi Stanik. - Liczymy na dobry wynik.
- Dla mnie Elmot mógłby się zacząć choćby jutro. Nie mogę już doczekać się startów w mistrzostwach Polski - dodaje Sebastian Rozwadowski.
