W AKS Niwka powstanie sekcja rugby

AKS Niwka, klub z dzielnicy Sosnowca, lubi przecierać szlaki. To tutaj narodził się polski kick-boxing, teraz być może powstanie sekcja rugby.

To właśnie w hali w Niwce odbył się pierwszy zjazd Polskiego Związku Kick-boxingu (1987), także tutaj rozegrano pierwsze mistrzostwa Polski full contact (1989). Te wydarzenia były związane z Cezarym Podrazą, wielokrotnym mistrzem świata, a przed laty zawodnikiem AKS-u.

Podraza pożegnał się z klubem z Niwki w 1989 roku. Utworzył własny klub Super Kick Sosnowiec. Przez lata sosnowieccy kickbokserzy tułali się po różnych salach treningowych Śląska i Zagłębia. Ćwiczyli m.in. w ośrodku na Ceglanej oraz Liceum im. Mickiewicza w Katowicach, w szkole podstawowej w Szopienicach i TKKF Sosnowiec.

Teraz wracają na Niwkę - nowa nazwa klubu to Szkoła Sportów Walki AKS Niwka Super Kick Sosnowiec. - Wracam do źródeł - uśmiecha się Podraza, który na początek nowej drogi przekazał klubowi pas, jaki otrzymał za mistrzostwo świata federacji WKN. W sekcji będzie trenować około 120 osób.

To nie koniec zmian w Niwce. Oprócz sekcji piłki nożnej (liga okręgowa) oraz kick-boxingu, wkrótce być może powstanie też sekcja rugby. Grupce zapaleńców marzy się, że być może na Niwce urodzi się rugbista na miarę Jonaha Lomu, znakomitego zawodnika All Blacks, czyli reprezentacji Nowej Zelandii.

Od jesieni ubiegłego roku w Sosnowcu działa UKS Koliber, który prowadzi sekcję rugby. UKS powstał przy Stowarzyszeniu Inicjatyw Społecznych w dzielnicy Jęzor. Dzieci będą trenować właśnie na boisku AKS-u Niwka. Zajęcia prowadzi Józef Żaczek, trener związany przez 25 lat z Czarnymi Bytom.

- Na razie trenujemy pod dachem, a przez zajęcia przewinęło się ponad 80 dzieci. Szukamy chłopców z rocznika 88 i młodszych. Z Polskiego Związku Rugby dostałem kilkaset kilogramów używanego sprzętu. Zabawiłem się w krawca i chłopcy mają komplet strojów, mamy też 22 piłki. Nic, tylko trenować - uśmiecha się Żaczek.

- W Sosnowcu nigdy nie było tradycji gry w rugby, ale spróbować nie zaszkodzi. Zawsze to lepiej biegać za piłką po boisku niż stać na rogu ulicy. Na razie jeszcze sekcja jest na etapie organizacji, jeżeli jednak wszystko się powiedzie, w przyszłym sezonie chcemy wystartować w rozgrywkach, sparingi planujemy rozgrywać już tej wiosny - dodaje.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.