Koszykarze I ligi rozpoczynają drugą rundę rozgrywek

KOSZYKÓWKA MĘŻCZYZN. Koszykarze Sokoła i Stali rozpoczynają w sobotę walkę o awans do Polskiej Ligi Koszykówki. Ekipa z Łańcuta dwukrotnie zmierzy się we własnej hali z Zastalem, a stalowowolanie będą rywalizować w Świeciu z Polpakiem. Walka o utrzymanie czeka zespoły z Jarosławia i Tarnobrzega.

Beniaminek z Łańcuta w rundzie zasadniczej w 30. meczach odniósł 19 zwycięstw i zajął trzecie miejsce w tabeli. Teraz łańcucianie, których podstawowym celem przed sezonem było utrzymanie, zaczynają rywalizację w fazie play-off. Ich rywalem jest zielonogórski Zastal, szósty zespół w rundzie zasadniczej. - Dla moich graczy sezon już powinien się skończyć. Nie trzeba być wielkim znawcą, żeby dostrzec ich urazy i zmęczenie - mówił trener Zastalu po meczu, który przypieczętował utrzymanie jego drużyny w gronie pierwszoligowców.

Oba zespoły powinny zatem zagrać bez obciążeń, gdyż spełniły już oczekiwania kibiców i działaczy. Pierwsze dwa spotkania (gra toczy się do trzech zwycięstw) Sokół rozegra we własnej hali. - Chcemy rozpocząć rywalizację od dwóch zwycięstw. Nie będzie łatwo, ale liczę na skuteczną grę moich zawodników - mówi trener Dariusz Kaszowski.

W dotychczasowych potyczkach z zastalowcami, Sokół nie grał rewelacyjnie. W własnej hali triumfował 79:74, ale w Zielonej Górze przegrał aż 58:81.

Stal w Świeciu

Fazę play-off zainaugurują również zawodnicy Stali Stalowa Wola. W sobotę i niedzielę rozegrają w Świeciu dwa pierwsze mecze z tamtejszym Polpakiem. W rundzie zasadniczej Polpak okazał się słabszy tylko od lidera z Kwidzynia, a stalowowolanie uplasowali się na siódmej pozycji. - Do Świecia jedziemy bez żadnych obciążeń, ale do gier przystępujemy z taką samą wolą zwycięstwa jak we wcześniejszych spotkaniach - twierdzi opiekun Stali Leszek Kaczmarski.

W rundzie zasadniczej Stal dwa razy przegrała z Polpakiem 90:91 i 63:76.

Pewniejszy Znicz

Drużyny z Jarosławia i Tarnobrzega czeka walka o utrzymanie. Znicz rozpocznie ją we własnej hali z ostatnim po rundzie zasadniczej AZS Radom. Zdecydowanymi faworytami są podopieczni Stanisława Gierczyka, którzy ligowy byt powinni zapewnić sobie już w dwóch pierwszych pojedynkach (rywalizacja toczy się do dwóch wygranych).

Niewiadomą jest z postawa koszykarzy z Tarnobrzega. Po zmianie trenera (Zbigniewa Pyszniaka zastąpił Zbigniew Szczytyński) trudno przewidzieć jaką formę zaprezentują siarkowcy w spotkaniach z Górnikiem. Żeby myśleć o spokojnym utrzymaniu gracze z Tarnobrzega muszą z Wałbrzycha wywieźć zwycięstwo.

Pary w fazie play-off:

Basket Kwidzyn (1. miejsce) - Alba Chorzów (8.), Polpak Świecie (2.) - Stal Stalowa Wola (7.), Sokół Łańcut (3.) - Zastal Zielona Góra (6.), Kotwica Kołobrzeg (4.) - Tytan Częstochowa (5.)

Pary w fazie play-out:

Znicz Jarosław (9.) - AZS Radom (16), Kager Gdynia (10.) - ŁKS Łódź (15.), Spójnia Stargard Szczeciński (11.) - Pyra Poznań (14.), Górnik Wałbrzych (12.) - Siarka Tarnobrzeg (13.)

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.