- Tylko momentami gra mi się podobała. Zawodnikom przeszkadzało nierówne boisko, a także silny wiatr i niska temperatura - mówi Czesław Palik, trener RKS. - Po tej drużynie cudów nie można się spodziewać. Wierzę jednak, że młodzi chłopcy nie załamią się jeśli będziemy wysoko przegrywać. To dla nich ogromna szansa. Szukam jeszcze wolnych zawodników, ale na nich potrzeba pieniędzy, a my mamy tylko na bieżącą działalność.
W sparingu wystąpiło dwóch bramkarzy - Marcin Mańka, mający za sobą występy w Górniku Łęczna, Arce Gdynia i Hetmanie Zamość oraz Michała Kula, były gracz Widzewa. Trener Palik stara się namówić jeszcze do gry Zbigniewa Wyciszkiewicza. Oprócz graczy z rezerw i drużyny juniorów w sparingu wystąpili Damian Bronner, Piotr Bajdziak (obaj Unia Skierniewice), Sebastian Urbanek (Unia Janikowo), Maciej Megger (Polonia Warszawa).
RKS do środy musi zgłosić kadrę w PZPN. Dzień wcześniej zostanie rozegrany sparing, w którym rywalem będzie prawdopodobnie III-ligowe Heko Czermno. Na sobotę zaplanowano przełożony mecz II ligi z MKS Mława.
Gole: M. Wiśniewski - Wróbel.
RKS: Mańka - Jóźwiak, Bugajski, Słupecki, Moliński - Urbanek, Dopierała, Marcioch, Kowalczyk - Bajdziak, Szymański oraz Kula - Rochowski, Dryja , Bronner, Walioszczyk, Megger, Makowski, Wróbel, Wszelaki.