Oceny piłkarzy Polonii w meczu z Groclinem

Tak grała Polonia

Skala ocen 1-6

Jacek Banaszyński - 2. Nerwowy początek, pierwsza bramka padła również z jego winy, potem nie popisywali się już tylko obrońcy. Słabo z nimi współpracował.

Igor Gołaszewski - 3. Na tle bardzo słabej obrony i całej drużyny od czasu do czasu potrafił się wyróżnić, parł do przodu, odzyskiwał piłki, miał mniej niż pozostali strat.

Piotr Duda - 1+. Kiepski debiut w barwach Polonii, brak zadziorności, proste błędy taktyczne i napastnicy Groclinu mieli ułatwione zadanie. Pomijając czwarty gol strzelony ze spalonego, każda z bramek dla gospodarzy obciąża nowy duet obrońców "Czarnych Koszul".

Sławomir Jarczyk - 1+. Można tylko powtórzyć powyższe zarzuty.

Piotr Stokowiec - 2. Grał na lewej obronie. Niczym się nie wykazał. Znacznie lepiej spisywał się na środku defensywy w meczu Polonii z Groclinem z rundy jesiennej. Tylko, że Polonia nie ma w tej chwili wartościowego lewego obrońcy.

Paweł Głowacki - 1+. Pierwszy mecz od pierwszej minuty w tym sezonie. Niewiele wygranych pojedynków jeden na jeden, mało inicjatywy.

Dariusz Dźwigała - 2+. W defensywnie nie najlepiej widać też, że wiek robi swoje. Pomocnicy i napastnicy Groclinu wyprzedzali go przy każdej okazji. Oddał przynajmniej dwa celne strzały.

Konrad Gołoś - 3. Nie ma czym się zachwycać (jeszcze?). W pierwszej połowie był bardzo słaby. Po przerwie przeprowadził już kilka rajdów w swoim stylu i był najbliżej strzelenia gola w Polonii. Pod koniec meczu Liberda obronił jego strzał z 16 metrów.

Jarosław Mazurkiewicz - 1+. Dawno nie grał w pierwszym składzie Polonii. Niewiele udanych zagrań. Słaby w defensywie.

Adam Cichoń - 1+. Miał wspierać Kosmalskiego w ataku. Nic z tego nie wyszło. Po przerwie, kiedy na boisko wszedł Dorosz, też nie zaistniał.

Jacek Kosmalski - 2. Osamotniony w ataku niewiele mógł zdziałać. Znać było po nim braki fizyczne, nie ma też tej szybkości jak pod koniec rundy jesiennej.

Anatolij Dorosz - 2. Wszedł na boisko w 50. minucie, a mimo to oddał najwięcej strzałów w Polonii - cztery, w tym dwa celne. Może gdy będzie grać dłużej, wpisze się na listę strzelców.

Grzegorz Jakosz i Tomasz Kotwica grali za krótko, aby ich oceniać.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.