Pyra Poznań gra w środę ze Stalą Stalowa Wola

Trener koszykarzy Pyry Poznań Jarosław Marcinkowski wreszcie może odetchnąć - w środę przeciwko Stali Stalowa Wola jego zespół wystąpi w najsilniejszym składzie.

Treningi po zabiegu usunięcia łękotki wznowił w tym tygodniu Krystian Skonieczny, w zajęciach uczestniczy też kontuzjowany wcześniej Maciej Grabiński. - Jest w dobrej dyspozycji. Jeśli będzie taka potrzeba, to już dziś wystąpi - mówi trener Marcinkowski o Grabińskim. Jedynym problemem było ostatnio przeziębienie Piotra Janowicza, ale koszykarz Pyry przeciwko Stali na pewno zagra.

W dotychczasowych 26 spotkaniach Stal Stalowa Wola odniosła aż 14 zwycięstw, podczas gdy Pyra - tylko osiem. Obie drużyny mają inne cele - Stal walczy o miejsce w pierwszej ósemce, by zagrać w fazie play-off, Pyra z kolei broni się przed spadkiem. - Zależy nam teraz na każdej wygranej, by z jak najlepszej pozycji przystąpić do fazy play-out. W meczu ze Stalą nie stoimy na straconej pozycji, bo rywal, choć ma silny skład, to na wyjazdach spisuje się słabiej - ocenia Marcinkowski.

Koszykarze z Poznania mają napięty kalendarz - dziś zmierzą się ze Stalą, w sobotę zagrają w Gdyni z Vikingiem, a w następną środę ich rywalem w hali przy ul. Chwiałkowskiego będzie kolejna ekipa ze środka tabeli - Kotwica Kołobrzeg. Ten mecz został przełożony z 19 marca - wtedy bowiem juniorzy starsi Pyry wystąpią w Kwidzynie w półfinałowym turnieju mistrzostw Polski, do którego awans wywalczyli sobie w ostatni weekend w Toruniu.

Początek środowego spotkania Pyra - Stal w hali przy ul. Chwiałkowskiego w Poznaniu o godz. 17. Bilety kosztują 8 i 3 zł.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.