Pierwszy sparing Widzewa w Turcji

Idealna pogoda, świetne warunki do przygotowań i wspaniały hotel - łodzianie są już na zgrupowaniu

30-osobowa ekipa Widzewa dojechała autokarem do Berlina i z lotniska Schönefeld wyleciała do Antalyi. Stamtąd znów autokarem łodzianie przenieśili się do miejscowości Kemer położonej nad morzem Śródziemnym. - Na miejscu byliśmy o godz. 2.30 - opowiada Tadeusz Gapiński, kierownik drużyny. - Na szczęście od razu się nami zaopiekowano, w hotelu czekali na nas nawet z kolacją.

Widzewiacy nie mieli jednak zbyt dużo czasu na sen, bo już z samego rana wzięli się ostro do pracy. Od godz. 10 trenowali na pełnowymiarowym trawiastym boisku. - Właśnie tego nam brakowało - wzdycha Gapiński. - Nawet Adam Piekutowski po pierwszym upadku na murawę wykrzyknął - nareszcie!.

Po południu piłkarze ćwiczyli na nieco mniejszym, ale też bardzo dobrze przygotowanym boisku. - Mamy tu wszystko co potrzeba do pracy. Nawet osobny pokój na sprzęt, gabinet masażu oraz paliki, tyczki i kompresor do pompowania piłek - śmieje się kierownik drużyny. Idealna do treningu jest też pogoda. Temperatura sięga 15 stopni Celsjusza, a co jakiś czas pada orzeźwiający deszcz.

Widzewiacy są też bardzo zadowoleni z hotelu. To pięciogwiazdkowy, wielki obiekt. Gapiński: - Nad samym morzem właściwie wszystkie hotele są bardzo ładne. Nasz też prezentuje się okazale, jest ciekawy architektonicznie.

W Limra Hotel na zgrupowaniu przebywają także piłkarze Arki Gdynia, pierwszego wiosennego rywala Widzewa w lidze. Gapiński spotkał się m.in. z Bartoszem Ławą, byłym widzewiakiem, który występuje w klubie z Gdyni. - Bartek bardzo się cieszył, że dobrze sobie radzimy. Stwierdził, że miejsce takiego klubu jak Widzew jest w I lidze - opowiada kierownik.

Dziś piłkarzy czeka poranny trening i pierwszy z czterech zaplanowanych sparingów. Rywalem Widzewa będzie ukraińska drużyna Niwa Winnica. Mecz rozegrany zostanie na boisku położonym o półtorej godziny drogi od hotelu, w którym mieszkają łodzianie. Rok temu Widzew zmierzył się tam z koreańskim zespołem. - Pamiętam doskonale to boisko, bo położone jest niedaleko hotelu Titanic, zbudowanym w kształcie statku - mówi Gapiński.

Zgrupowanie w Turcji potrwa do 5 marca. Tydzień później rozpocznie się runda wiosenna.

Copyright © Agora SA