PIŁKA NOŻNA. Zajdel już w Stali

Michał Zajdel pomocnik chorzowskiego Ruchu od wiosny będzie grał Stali Greinplast Rzeszów

Zajdel, wychowanek Orląt Krosno jest właścicielem swojej karty zawodniczej i doszedł już do porozumienia z władzami Stali Greinplast Rzeszów. Do załatwienia pozostały jedynie sprawy formalne, np. wyrejestrowanie ze Śląskiego Związku Piłki Nożnej. Z piłkarzami Stali nadal trenują obrońca Piotr Dworski i pomocnik Arutr Langier z Okęcia Warszawa oraz Rafał Okas i Łukasz Popiela pomocnicy z Glinika Gorlice. - Jesteśmy zainteresowani tym by wszyscy czterej pozostali z nami. Oni też tego chcą, a najlepiej o tym świadczy ich postawa na treningach i podczas meczów kontrolnych - mówi trener Stali Adam Domaradzki. - Teraz pole do popisu mają działacze - dodaje trener.

- Cały czas trwają rozmowy z działaczami Okęcia i Glinika. Jesteśmy na dobrej drodze do porozumienia i jest bardzo prawdopodobne, że ci młodzi piłkarze na wiosnę zasilą nasz zespół - mówi Wiesław Dulski, kierownik drużyny Stali Greinplast Rzeszów.

Obóz był udany

Rzeszowianie wrócili do Rzeszowa z 10-dniowego obozu treningowego w Kolbuszowej. Zgrupowanie zakończył sparing z imienniczką ze Stalowej Woli, który podopieczni trenera Domaradzkiego przegrali 0:2. - To był mecz walki, bez fajerwerków. Z przegranej nie robimy oczywiście problemu. Obóz w Kolbuszowej przepracowaliśmy solidnie i zrealizowaliśmy wszystkie założenia szkoleniowe. Do rozpoczęcia rozgrywek jeszcze sporo czasu by wyeliminować błędy, a przede wszystkim popracować nad skutecznością. Teraz będziemy trenować na własnych obiektach bo czas już zgrywać drużynę i szukać optymalnego składu. Liczę na konkurencję w zespole - opwiada trener Domaradzki.

Prosto z Ghany

W najbliższą środę na treningu w Rzeszowie ma pojawić zapowiadany jeszcze jesienią czarnoskóry gracz z Ghany. - To młodzieżowiec Asseh Albert. Jest bramkostrzelnym napastnikiem. Co bardzo ważne jest wolnym zawodnikiem. Obecnie jego menedżer załatwia wszystkie formalności w PZPN. Asseh we wtorek przylatuje do Polski. Odbieramy go z lotniska na Okęciu. Od razu nie będziemy wiele od niego wymagać. Musi się zaaklimatyzować, jeszcze nigdy nie był Europie. Widzieliśmy kilka jego występów na zapisach wideo. Potwierdzają one opinię, że ma strzelecki zmysł i mocne uderzenie. Oczywiście nie będziemy oczekiwać od niego pełni formy już od pierwszego meczu wiosny bo nie wiadomo jak będzie przebiegać aklimatyzacja, ale jeżeli trenerzy uznają, że rokuje dobrze na przyszłość to zostanie w Rzeszowie i będzie trenował z nami - opowiada Wiesław Dulski.

Są też ubytki

Wiadomo już ostatecznie, że ze Stali odejdą: Krzysztof Nalepka, który wraca po latach do Igloopolu Dębica gdzie będzie szkolił młodzież, Marcin Imiołek wrócił do KS Bocheński, a Daniel Grębowski nadal szuka sobie klubu. Najprawdopodobniej ekipę z Hetmańskiej opuszczą także Konrad Janik i Maciej Rusin. Pierwszy trenuje z Unią Nowa Sarzyna, a drugi z Izolatorem Boguchwała.

W najbliższą środę o 11 Stal Greinplast zagra w Dębicy z Wisłoką, a w sobotę w Ostrowcu z II-ligowym Stasiakiem/KSZO.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.