Opinia prezesa klubu

Jacek Stępniewski, prezes MTK Pabianice: Przede wszystkim bardzo się cieszymy, że po pięciu latach udało nam się pokonać odwiecznego rywala Lotos Gdynia. Po meczu pogratulowałem wygranej całemu zespołowi. Według mnie życiowe spotkanie rozegrała Agnieszka Jaroszewicz, dla której jestem pełen uznania. Dobrze zaprezentowała się Karla da Costa. Przed meczem byłem pełen niepokoju o formę Brazylijki, ale po ostatniej syrenie okazało się, że jej transfer był konieczny. Wierzę, że z każdym tygodniem Karla będzie grać coraz lepiej. Należy pamiętać, że w naszym zespole trenuje dopiero od dwóch tygodni. Imponuje mi jej przegląd sytuacji na boisku oraz niekonwencjonalne podania. Widzę, że zespół ostatnio naprawdę walczy. Jeżeli będziemy grać w pozostałych spotkaniach z podobnym zaangażowaniem jak z Lotosem to nawet gorszy wynik zostanie przyjęty jako sukces. Wtedy przegrać po walce nie będzie dyshonorem.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.