Świetne mecze siatkarzy Delic-Polu w Rząśni

Siatkarze drugoligowego Delic-Polu Norwida po dwóch wygranych w Rząśni prowadzą w play off z Czarnymi 2:0

Do awansu do finału naszym zawodnikom brakuje jednego zwycięstwa. Sobotni mecz zakończył się niespodziewanym wynikiem, tym bardziej że w rundzie zasadniczej dwa razy wygrywali rywale. Częstochowianie rozstrzygnęli spotkanie w trzech setach. - Wszyscy skazywali nas z góry na porażkę, a my zagraliśmy jedno z lepszych spotkań w sezonie - mówi trener Delic-Polu Norwida Janusz Sikorski. - Przemeblowałem trochę skład, bo na przyjęciu postawiłem na Marcina Krysia. W sobotę zawodnicy bardzo dobrze serwowali i to było kluczem do zwycięstwa.

Niedzielny pojedynek był już bardziej wyrównany, ale też zakończył się zwycięstwem Delic-Polu. - W trzecim secie niewiele brakło, abyśmy wygrali - podkreśla trener Sikorski. - Na przewagi lepsi byli gospodarze, ale bardzo dobra gra w kolejnych partiach sprawiła, że do domu wracamy z dwoma zwycięstwami. Teraz to rywale będą się denerwować. Nam potrzeba jednego zwycięstwa, aby zagrać w kolejnej rundzie play-off. Czarni muszą wygrać trzy mecze z rzędu.

Jeśli Delic-Pol Norwid przejdzie drużynę prowadzoną przez Dariusz Parkitnego, to o wejście do Serii B spotka się najprawdopodobniej z Bzurą Ozorków, która po dwóch meczach z Ikarem Legnica również prowadzi 2:0.

Czarni Rząśnia - Delic-Pol Norwid 0:3 (22:25, 19:25, 24:26) i 2:3 (25:19, 20:25, 26:24, 12:25, 10:15)

Delic-Pol Norwid: Fijałek, Sekuła, Lech, Gościnaik, Kryś, Szczepanik, Saczko (libero) - Pająk, Guindo.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.