KSS Kielce w pierwszej lidze piłkarek ręcznych?

Jeśli piłkarki ręczne KSS Kielce pokonają w sobotę we własnej hali Ochotę Warszawa, to na dwie kolejki przed końcem rozgrywek zapewnią sobie awans do pierwszej ligi

Kielczanki trenowane przez Monikę Ciszek są zdecydowanym faworytem, bo w tym sezonie przegrały tylko jeden z dziewięciu meczów ligowych. - Dlatego bardzo chcemy się zrewanżować. Tej jedynej porażki doznaliśmy właśnie z Ochotą w Warszawie - mówi Marcin Janiszewski, kierownik kieleckiej drużyny. Gospodynie zagrają w osłabionym składzie. Z powodu kontuzji może braknąć znanych jeszcze z gry w ekstraklasie w barwach Kolportera Kingi Piecaby, Moniki Gawęckiej i Julity Bugajskiej, a także Karoliny Wojciechowskiej i Judyty Wasik.

Sobotnim meczem KSS rozpocznie ostatnią, czwartą rundę rozgrywek. Nad drugą w tabeli Ochotą ma trzy punkty przewagi i w przypadku zwycięstwa powiększy ją do pięciu oczek. A do końca sezonu pozostaną jeszcze tylko dwa mecze - z MKS Karczew i Orlikiem Lublin - i oba kielczanki zagrają we własnej hali.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.