Losy suchedniowian ważyły się w Płocku. W decydującym pojedynku podopieczni Aleksandry Dąbczyńskiej przegrali 2:5 z Hubalem Białystok (punkty: Monika Kowalczyk w singlu i mikst Kowalczyk - Łukasz Biela). - Może jednak nie spadniemy, bo w tym sezonie w ekstraklasie grało siedem drużyn. A powinno osiem. Być może liga zostanie tylko uzupełniona o zespół, który awansował. Więcej będzie wiadomo za miesiąc - mówi trenerka Orlicza.
Szansy na awans do grona najlepszych nie zmarnował drugi po rundzie zasadniczej I ligi AZS Kielce. Kielczanie najpierw pokonali 6:1 SKB Bialkor Suwałki (Katarzyna Kwiecień, Anna Kubec, Marcin Siemiński, Andrzej Rak w grach pojedynczych oraz debel Łukasz Mila -Siemiński i mikst Rak - Kwiecień), a w finale wygrali 4:3 z gospodarzami turnieju Stalą Nowa Dęba (Kwiecień, Siemiński i Rak w singlu oraz debel Mila - Siemiński).