Zwiększa to znacznie szanse opolanek na wyjazd na zimowe igrzyska olimpijskie w 2006 roku.
- Jeżeli uda nam się zakwalifikować do czołowej szóstki, to dziewczyny zostaną objęte ministerialnym stypendium. Dzięki temu będzie więcej pieniędzy, a poza tym związek zapewni nam odpowiednie przygotowania. Jeśli tylko będziemy pracować tak, jak do tej pory, to mamy realne szanse na igrzyska w Turynie - mówiła przed wyjazdem na ME trenerka OMKŁS Opole Anna Łukanowa-Jakubowska. Cel udało się osiągnąć w sobotę.
Polska sztafeta w swoim biegu półfinałowym zajęła trzecie miejsce. - Otarłyśmy się o finał. Jesteśmy bardzo zadowolone, bo chyba wszystkich pozytywnie zaskoczyłyśmy - mówi Popiołek. Aida oprócz sztafety reprezentowała nasz kraj również indywidualnie. W piątek w biegu na 1500 metrów awansowała do półfinału. Nieco gorzej było na 500 metrów, bo tak rwała się do biegu, że popełniła falstart i swój udział w zmaganiach zakończyła na eliminacjach. W ostatnim dniu rywalizacji pojechała na 1000 metrów. Na tym dystansie również odpadła w eliminacjach.