Transfery Turowa Zgorzelec

KOSZYKÓWKA. Testowani w Zgorzelcu Niemiec Sebastian Machowski oraz Łotysz Maris Laksa mają spore szansę na podpisanie kontraktu w Turowie. - Obaj zawodnicy potwierdzili na treningach wszystkie dobre opinie, które o nich słyszałem - ocenia graczy zgorzelecki trener Mariusz Karol

Zarówno Machowski, jak i Laksa to zawodnicy grający na pozycji niskiego skrzydłowego, z tym że ten pierwszy może także występować jako rzucający obrońca. Początkowo wydawało się, że tylko jeden z nich ma szansę na podpisanie kontraktu w Turowie, ale nie można wykluczyć, że działacze zgorzeleckiego klubu zdecydują się na pozostawianie tych dwóch zawodników.

- Jeśli będzie taka potrzeba, podpiszemy umowy z dwoma graczami. Na razie jednak za wcześnie na takie deklaracje - zastrzega prezes Turowa Zbigniew Kamiński.

Obaj testowani gracze bardzo dobrze prezentowali się na treningach. - Potwierdzili wszystko to, co dobrego o nich słyszałem - ocenia graczy zgorzelecki trener Mariusz Karol, który rzadko ma w zwyczaju testować graczy. - Zawsze sprowadzałem do gry, a nie po to, by ich testować. Niewykluczone, że teraz będzie podobnie. Być może obaj zawodnicy wystąpią już 19 stycznia w meczu Pucharu EBL z Unią/Wisłą Kraków, ale decyzja w tej sprawie nie została jeszcze podjęta.

Oprócz graczy na pozycję niskiego skrzydłowego Turów poszukuje także środkowych. Jednym z kandydatów na tę pozycję jest trenujący z klubem od tygodnia Piotr Szybilski, ale działacze rozglądają się za środkowymi z Europy. - Mamy kilka propozycji centrów, ale nie są to gracze, którzy nas interesują. W tej chwili ciężko jest znaleźć solidnych koszykarzy na pozycje podkoszowe - mówi Mariusz Karol.

Prezes Turowa Zbigniew Kamiński chce jednak, aby szkoleniowiec jego klubu przedstawił mu kilka propozycji potencjalnych kandydatów na środkowego. - Z jednego na pewno nie będę wybierał. Chciałbym, aby trener zaproponował mi co najmniej trzech kandydatów i wówczas podpiszemy umowę z najlepszym - wyjaśnia Kamiński.

Działacze mają jeszcze czas na podpisywanie kontraktów. Okno transferowe w polskiej lidze zostanie otwarte dopiero 1 lutego i od tej pory nowi zawodnicy mogą dopiero grać w lidze. Wcześniej mogą tylko występować w rozgrywkach Pucharu Era Basket Ligi.

Plany transferowe Turowa Zgorzelec wskazują, że z dnia na dzień maleją szansę na przedłużenie umowy z Dominikiem Tomczykiem, skrzydłowym, któremu kontrakt z klubem wygasa z dniem 31 stycznia. Zawodnik jest kontuzjowany i nie wiadomo, kiedy będzie zdolny do gry.

Sebastian Machowski

33-letni Niemiec (202 cm), grał w tak renomowanych klubach, jak Alba Berlin czy Tau Ceramika Vitoria. Ma na koncie także występy w reprezentacji Niemiec. Ostatnio jednak grał mało i słabo. Do grudnia występował w drużynie Rhein Energie Kolonia. W rozgrywkach Pucharu Uleb notował średnio 1 punkt.

Maris Laksa

23-letni Łotysz (202 cm) to absolwent amerykańskiej uczelni Providence, którą kończyli m.in. Maciej Zieliński oraz Piotr Szybilski. Jest w szerokiej kadrze reprezentacji Łotwy, ale rzadko udaje mu się przebić do podstawowego składu. W tym sezonie krótko grał w zespole ligi ukraińskiej z Mariupolu, a potem wrócił do swojego rodzinnego kraju.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.