W pojedynku w Tarnobrzegu górą byli podopieczni Zbigniewa Pyszniaka, którzy wygrali 86:81. Teraz o powtórzenie tego wyniku będzie niezwykle trudno, chociażby z tego względu, że zespół z Tarnobrzega opuścili ostatnio Bartosz Krupa i Grzegorz Ożóg. - Obaj zostali zawieszeni i nie sądzę, by w tym sezonie jeszcze zagrali - mówi trener Siarki SKobud Zbigniew Pyszniak. - Natomiast dobrą wiadomością jest fakt, że potwierdziliśmy już w PZKosz Andrzeja Peciaka. W związku z tym nie martwię się zbytnio o walkę pod koszem. Jest Peciak, jest Zych, Kosior i Włodarczyk - wylicza Pyszniak. - Gorzej może być na obwodzie. Zobaczymy jak poradzą sobe Papka, Polek i Pelczar. Chociaż w sparingu z Politechniką Lwów wyglądało to całkiem nieźle. Liczę, że te wszystkie trudności zmobilizują moich podopiecznych i powalczą oni o zwycięstwo - dodaje opiekun siarkowców.
Trener Stali Leszek Kaczmarski nie traktuje tego meczu w jakiś szczególny sposób. - Wiadomo, że derby są ważne dla kibiców, ale dla mnie ten mecz jest taki, jak każdy inny. Przygotowujemy się do niego normalnie i będziemy się starać zagrać na maksimum swoich możliwości. Na pewno nie zagra kontuzjowany Marcin Zalewski, a lekko kontuzjowany jest Henryk Bieleń. Jednak mam nadzieję, że do soboty będzie wszystko w porządku - mówi szkoleniowiec Stali.
Rehabilitacja za Stargard
Przed własną publicznością zaprezentują się koszykarze wicelidera tabeli, Sokoła Łańcut. Przypomnijmy, że podopieczni Dariusza Kaszowskiego niezbyt udanie pożegnali stary rok przegrywając w Stargardzie ze znacznie niżej notowaną Spójnią. - Chcemy zrehabilitować się za tą porażkę, a jednocześnie odrobić straty z pierwszego meczu w Chorzowie, gdzie przegraliśmy 79:88 - mówi Kaszowski. - Trenujemy już od tygodnia, jednak mimo to forma moich podopiecznych jest pewną niewiadomą. Na szczęście wszyscy są zdrowi i gotowi do gry. Mam również nadzieję, że podczas przerwy odpoczęli trochę i nabrali świeżości - dodaje.
Szkoleniowiec Sokoła nie lekceważy rywala. - Alba to niewygodny rywal i pozycja w tabeli absolutnie nie odzwierciedla ich umiejętności. Jednak chcemy wygrać zarówno ten mecz, jak i dwa kolejne w Zielonej Górze i Radomiu. Wtedy praktycznie zapewnimy sobie miejsce w czołowej ósemce - mówi Kaszowski.
Znicz w Kołobrzegu
W dalekim Kołobrzegu o kolejne ligowe punkty będzie walczył Sokołów Znicz Jarosław. W pierwszej rundzie podopieczni Stanisława Gierczaka pokonali wyraźnie 71:54 faworyzowaną ekipę Kotwicy. Teraz o wygraną będzie bardzo trudno. - Faworytem są gospodarze, ale na pewno tanio skóry nie sprzedamy - zapewnia trener Sokołowa Znicza. - Przerwę w rozgrywkach wykorzystaliśmy na wyleczenie się z kontuzji, których ostatnio w zespole nie brakowało. Do pełnej dyspozycji dochodzi już Tomek Przewrocki, gorzej sytuacja przedstawia się z Maćkiem Millerem, którego występ w Kołobrzegu stoi pod znakiem zapytania - dodaje Gierczak.
Z drużyną Sokołowa Znicza od kilku dni trenuje Bartosz Krupa, który opuścił zespół Siarki Skobud Tarnobrzeg. Jednak o tym czy zagra w tym sezonie z drużynie z Jarosławia najprawdopodobniej zadecyduje PZKosz.
Rzegocki w Polonii
Nowym zawodnikiem II-ligowej Polonii Przemyśl został Marcin Rzegocki. - Rozwiązaliśmy kontrakt za porozumieniem stron i Marcin już w sobotę będzie mógł zadebiutować w przemyskiej drużynie - tłumaczy trener Siarki Skobud Zbigniew Pyszniak.
Pary 17. kolejki: Tytan Częstochowa - Zastal Zielona Góra, Pyra Poznań - ŁKS Łódź, Kotwica Kołobrzeg - Sokołów Znicz Jarosław, Viking Gdynia - Polpak Świecie, Stal Stalowa Wola - Siarka Skobud Tarnobrzeg, Górnik Wałbrzych - Basket Kwidzyn, AZS Radom - Spójnia Stargard Szczeciński, Sokół Łańcut - Alba Chorzów.
