Bogdan Kowalczyk trenerem szczypiornistów Wisły-Azotów Puławy

PIŁKA RĘCZNA. Nowy trener w Wiśle-Azotach. Nowym szkoleniowcem beniaminka I ligi Wisły-Azotów Puławy jest były reprezentant Polski Bogdan Kowalczyk. Zmienił on na tym stanowisku Stanisława Kubalę. Prowadzony przez niego po raz ostatni puławski zespół pokonał w meczu towarzyskim reprezentację Mołdawii 38:29.

W pierwszej połowie wczorajszego meczu w Puławach prowadzeni po raz ostatni przez trenera Stanisława Kubalę gospodarze w 18 minucie prowadzili 9:6, ale w końcowych minutach tej części spotkania w grę gospodarzy wkradł się chaos i reprezentacja Mołdawii doprowadziła do remisu 14:14. Wystarczyło jednak siedem minut po zmianie stron i puławianie znowu odskoczyli gościom na pięć bramek (21:16). Wówczas na parkiecie pojawili się zmiennicy, którzy pozwolili gościom nawet na objęcie jednobramkowego prowadzenia (25:26). Finisz należał już do Wisły-Azotów, która wygrała zdecydowanie 38:29.

WISŁA-AZOTY PUŁAWY 38 (14)

MOŁDAWIA 29 (14)

Wisła-Azoty: Kamil Tylutki, Leitner - Chmielewski 12, Płaczkowski 6, K. Misiewcz 5, Popławski 4, Witkowski 3, Sieczkowski 2, Krzysztof Tylutki 2, P. Banaszek 2, Mazur 2., G. Banaszek. Węgrzyn, Rybak.

Bogdan Kowalczyk ma 58 lat. Jako piłkarz ręczny był wychowankiem Warszawianki, z którą w 1964 r. zdobył mistrzostwo Polski juniorów. Później grał w AZS AWF Warszawa i Śląsku Wrocław. Z tym ostatnim siedem razy wywalczył mistrzostwo Polski - dwa razy jako zawodnik, pięć jako grający trener. Największym sukcesem jego i Śląska na arenie europejskiej był awans do finału Pucharu Europy (Śląsk przegrał wtedy z SC Magdeburg). Kowalczyk był wielokrotnym reprezentantem Polski, w kadrze rozegrał około 80 spotkań. Z reprezentacją wystąpił na olimpiadzie w Monachium. Później przez 13 lat przebywał w Islandii. Najpierw trenował tam Vikingura Reykjavik, z którym cztery razy zdobył mistrzostwo Islandii. Gdy skończył mu się kontrakt, przejął reprezentację tego kraju, którą wprowadził do światowej czołówki piłkarzy ręcznych. Islandia dwukrotnie wystąpiła na igrzyskach olimpijskich i dwa razy w mistrzostwach świata.

Po powrocie do kraju związał się z Warszawianką, którą na początku lat 90. wprowadził do ekstraklasy. W 1992 roku został szkoleniowcem reprezentacji Polski. Później trenował WKW Opole, a w 1997 r. wrócił do Warszawianki. Na początku 2001 r. rozstał się ze stołecznym klubem. Od stycznia 2003 do końca sezonu 2003/04 był trenerem Wisły Płock. Z płocczanami najpierw wywalczył wicemistrzostwo Polski, a wiosną tego roku zdobył mistrzostwo naszego kraju. W decydującym o tytule mistrzowskim meczu z kieleckim Vive, rozgrywanym w maju w Płocku, Kowalczyk musiał zasiąść na trybunach - była to kara, jaką Związek Piłki Ręcznej w Polsce nałożył na tego trenera po meczu Wisły w Lubinie z Zagłębiem, w którym zbyt impulsywnie reagował na decyzje arbitrów.

- Trener Kowalczyk ma z nami umowę do końca tego sezonu - mówi prezes Wisły-Azotów Jerzy Witaszek. - Zadaniem tego szkoleniowca będzie wykorzystanie szansy, jaka powstała po I rundzie i wywalczenie awansu do ekstraklasy. Nie zapominamy także o podstawowym celu, jakim jest przede wszystkim perspektywiczne budowanie zespołu.

Copyright © Agora SA