Dwie porażki Orlicza Suchedniów, wygrana AZS Kielce w ligach badmintona

Nie udało się badmintonistom Orlicza uniknąć baraży o utrzymanie w ekstraklasie. Być może w przyszłym sezonie w tej klasie grać będzie kielecki AZS

Szanse na utrzymanie w lidze drużyny z Suchedniowa są minimalne. Młodzi badmintoniści Orlicza wygrali w tym sezonie tylko jeden mecz... walkowerem z Hubalem Białystok, a w pozostałych pięciu pojedynkach zdobyli tylko punkt. W ostatnich pojedynkach rundy zasadniczej przegrali po 0:7 - w sobotę w Głubczycach z Technikiem i w niedzielę w Krakowie z AZS. W pierwszym spotkaniu najbliżej honorowego punktu była Martyna Łyszczarz w singlu, a w drugim debel Łyszczarz - Monika Kowalczyk. Po rundzie zasadniczej suchedniowianie zostali sklasyfikowani na szóstej pozycji i o utrzymanie zagrają w dniach 22-23 stycznia w Płocku z miejscową Masovią i Hubalem Białystok. W obu tych pojedynkach zdecydowanymi faworytami są rywale. Pod znakiem zapytania stoją też dalsze występy Orlicza w rozgrywkach drużynowych. - Jesteśmy jedyną drużyna w lidze bez sponsora. Do tego na studia wybiera się dwójka naszych podstawowych zawodników Monika Kowalczyk i Łukasz Biela. Mamy wprawdzie obiecujących młodzików, ale oni nie mają szans w lidze - przyznaje Aleksandra Dąbczyńska, trenerka zespołu.

Szanse na zastąpienie Orlicza w ekstraklasie ma AZS Kielce. W ostatnim meczu rundy zasadniczej I ligi podopieczni Andrzeja Kowalskiego pokonali w Kielcach 5:2 AZS Łódź (punkty: Marcin Siemiński, Andrzej Rak i Katarzyna Kwiecień w singlu oraz debel Rak -Siemiński i mikst Kwiecień - Łukasz Mila). By awansować, kielczanie będą musieli w play off w Nowej Dębie pokonać Bialkor Suwałki. Zrobili to już w tym sezonie, wygrywając w Kielcach 4:3.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.