Pierwsza kobieta w męskiej piłce?

Maribel Dominguez ma szanse zostać pierwszą kobietą, która zagra w męskiej lidze. Reprezentantkę Meksyku chce zatrudnić drugoligowy klub z jej ojczyzny - Celaya.

- Na 90 procent Dominguez podpisze z nami kontrakt - powiedział prezes klubu (4. miejsce w ostatnim sezonie) Alberto Garcia.

Agent zawodniczki na razie powstrzymał się od komentarzy. - Poczekamy, zobaczymy - powiedział Fernando Pena, który dodał, że jego klientka na razie odpoczywa z rodziną i przyjaciółmi po sezonie.

Do tej pory jedyną piłkarką, która grała profesjonalnie z mężczyznami była Kristine Lilly. Amerykanka grała jednak w halowej lidze (Continental Indoor Soccer League w zespole Washington Warthogs). Nie były to więc rozgrywki uznawane przez FIFA.

W ubiegłym roku włoski klub próbował zaangażować Szwedki Hanne Ljungberg i Victorię Svensson, a potem Niemkę Birgit Prinz. Spotkał się jednak z odmową.

Rzecznik prasowy FIFA Andreas Herren stwierdził, że dopuszczenie kobiety do gry z mężczyznami w lokalnej lidze nie leży w gestii jego organizacji, ale do narodowej federacji tego kraju.

Konstytucja meksykańska zabrania wszelkiego rodzaju dyskryminacji kobiet. Na tej podstawie Dominguez może ubiegać się o prawo gry w męskiej lidze. W meksykańskiej ekstraklasie już obecne są kobiet - na razie w roli sędziów.

W 43 meczach w kadrze Meksyku Domingeuz strzeliła 42 gole.

Czy kobiety powinny grać w męskich zespołach piłkarskich?
Copyright © Agora SA