Marcin Lachowski i Przemysław Pitry z Zagłębia nie zagrają w Legii

Marcin Lachowski i Przemysław Pitry nie dla warszawskiej Legii. Sprowadzeniem dwójki piłkarzy sosnowieckiego Zagłębia do Warszawy był zainteresowany Dariusz Wdowczyk, niedoszły trener pierwszoligowca.

Jacek Zieliński, który poprowadzi Legię w rundzie wiosennej, też podobno chętnie widziałby obu graczy w swojej drużynie. W zamian do Sosnowca mieliby trafić piłkarze z pierwszoligowym doświadczeniem. - O wymianie z Legią dowiedziałem się z jednej z gazet. Widać dziennikarze działają szybciej od zainteresowanych klubów. Pitry i Lachowski nie są na sprzedaż, a już na pewno nie teraz, gdy wiosną czeka nas wiele trudnych spotkań w drugiej lidze. Nie będziemy sami zakładać sobie stryczka na szyję, pozbawiając się dwójki ważnych dla zespołu piłkarzy - mówi Wojciech Rudy, dyrektor klubu, i dodaje, że w piątek spotyka się z menedżerem Lachowskiego. - Porozmawiać możemy zawsze. Nie można się do kogoś uprzedzać bez przyczyny - podkreśla.

W piątek działacze Zagłębia spotkają się też z przedstawicielami miasta. - W przedświątecznej atmosferze podsumujemy mijający rok i pomyślimy o planach na rok następny - dodaje.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.