Gdy przy Łazienkowskiej ogłaszano, kto powinien odejść z zespołu, Szala nie znalazł się w tym gronie. Wybierano pomiędzy nim a Dariuszem Dudkiem. Ostatecznie uznano, że jest jeszcze Legii potrzebny. Tymczasem menedżer Odry Wodzisław Edward Socha, niedawno pracujący w Warszawie, zgłosił, że chętnie zatrudniłby 28-letniego obrońcę. Ale za darmo, bo Odry nie stać na płatny transfer. Jednocześnie nowy trener wodzisławian Franciszek Smuda stwierdził, że byłby zainteresowany Szalą, natomiast Dudek nie pasuje do jego koncepcji. - Ja mam kontrakt z Legią do czerwca - powtarza natomiast zawodnik.
Tomasz Jarzębowski i Jakub Rzeźniczak wzięli udział w charytatywnym turnieju halowym w Karczewie. Legioniści nie grali - sędziowali i wręczali nagrody. Dochód z imprezy pozwoli organizatorom na ufundowanie 500 świątecznych paczek dla dzieci z najbiedniejszych rodzin.