W sułkowickim klubie zmiany następują ostatnio błyskawicznie. Po słabszych występach sponsor zespołu Tadeusz Ryś zmniejszył o 40 proc. pomoc finansową dla klubu. Nie udało się też powołać nowego stowarzyszenia, które miało przejąć ekstraklasowy zespół.
Jeszcze w sobotę po meczu z Zagłębiem Lubin trener (i prezes) Władysław Piątkowski przekonywał, że Izabela Duda ma ważny dwuletni kontrakt i pozostanie w klubie. Ten tydzień przyniósł jednak inny scenariusz. Duda i Natalia Artsomienka przeniosły się do Vive Kielce, które w pierwszej lidze zajmuje szóste miejsce z dorobkiem. - Nie stać mnie było na opłacenie pensji zawodniczkom - tłumaczy sytuację prezes Piątkowski.
To kolejne szczypiornistki, które opuściły w tym sezonie sułkowicki zespół. Kilka tygodni temu zrobiła to Joanna Konieczkowicz, a przed paroma dniami Alicja Główczak. Jest nadzieja, że po ME do zespołu powróci Białorusinka Irina Artsomienka.
Mocno osłabiona Gościbia w sobotę ma grać (na wyjeździe) z mistrzem Polski Natą/AZS Gdańsk, ale trener Piątkowski zastanawia się, czy nie oddać meczu walkowerem. - Młodsze zawodniczki płaczą, bo chcą grać. A starsze mają swoje problemy i najchętniej by nie grały - mówi Piątkowski.