Piłkarski ręczne Piotrcovii pokonały mistrzynie Polski

Po bardzo dobrym meczu i dramatycznej końcówce Piotrcovia pokonała AZS AWFiS Gdańsk

Początek meczu przebiegał tak, jak oczekiwano. Piotrkowianki fatalnie grały w obronie, trener Adam Fedorowicz już w 2 min wziął czas, a chwilę później do bramki wstawił Ewę Dziedzic. To był strzał w dziesiątkę, bo rezerwowa bramkarka rozegrała najlepszy mecz w ekstraklasie. Od 13 min, kiedy AZS prowadził 10:4, przez osiem minut nie wpuściła gola, co pozwoliło jej koleżankom doprowadzić do remisu.

Po przerwie gospodynie nadal grały dobrze. Wreszcie wychodziło im to, co najlepiej potrafią, czyli kontry. W ten sposób zdobyte dwie bramki przez Beatę Kicińską i trafienie Iwony Niedźwiedź-Cecotki pozwoliły im objąć prowadzenie 20:16. Kiedy po kolejnym golu reprezentacyjnej rozgrywającej było już 27:21, wydawało się, że w końcówce zabraknie emocji. Tymczasem gdańszczanki zaczęły odrabiać starty, bo Piotrcovii zaczęło brakować sił. W 57 min Sylwia Lisewska nie wykorzystał rzutu karnego. Gola zdobyła za to Monika Stachowska i AZS przegrywał już tylko 29:30. Na dodatek gospodynie straciły piłkę i akademiczki wyprowadziły kontrę, którą jednak powstrzymała Beata Skura.

- Zawodniczki zagrały bardzo ambitnie, a swój dzień miała Ewa Dziedzic - twierdzi Mirosław Laskowski, wiceprezes Piotrcovii. - Takie zwycięstwo może nam tylko pomóc. Dziewczyny pokazały władzom Piotrkowa, że warto wspierać nasz klub. W tym tygodniu wiceprezydenci miasta mają znaleźć sposób, by pomóc nam wyjść z tarapatów.

Piotrcovia - AZS AWFiS Gdańsk 30:29 (16:15)

Piotrcovia: Skura, Dziedzic - Niedźwiedź-Cecotka 8, Lisewska, Dominiak po 4, Kubera, Kicińska, Jeżycka, Siudowska po 3, Jendrych 2, Michalak, Jefimowa.

Pozostałe wyniki i tabela: Start Elbląg - Sośnica Gliwice 31:29, Gościbia Sułkowice - Zagłębie Lubin 20:32, Pogoń 1922 Żory - Zgoda Ruda Śląska 19:20, Jelfa Jelenia Góra - SPR Lublin 23:24.

Ekstraklasa mężczyzn

Szczypiorniści Piotrkowianina nie podjęli walki w meczu z Zagłębiem Lubin. Podopieczni Adama Jędraszczyka mieli ogromne kłopoty w ataku. Już po siedmiu minutach przegrywali 1:6, po stratach piłki i skutecznych kontrach Zagłębia. - Na miarę swoich możliwości spisali się jedynie skrzydłowi, którzy niejednokrotnie trafiali z nieprawdopodobnie trudnych pozycji. Furman i Białaszek zdobyli aż 16 z 27 goli - mówił trener Jędraszczyk. - Zupełnie zawiedli ci, na których najbardziej liczyłem. Baturin, Jabłoński, Mokrzki i Świerad w sumie zdobyli cztery gole. Zdziwiło mnie też to, że brakowało zawodnikom woli walki, bo tylko tym mogliby nadrobić braki techniczne.

Zagłębie Lubin - Piotrkowianin 39:27 (20:9)

Piotrkowianin: Ner, Matulski - Białaszek 11, Furman 5, Gołuch 4, Baturin, Jabłoński po 2, Kowalczyk, Skalski, Kusidel po 1, Mokrzki, Świerad, Maślak.

Pozostałe wyniki i tabela: AZS AWF Warszawa - Chrobry Głogów 22:18, Śląsk Wrocław - Vive Kielce 26:25, MOSiR Zabrze - MMTS Kwidzyn, Miedź Legnica - AZS AWFiS Gdańsk, Olimpia Piekary Śląskie - Wisła Płock (18.00)

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.