Plany drugoligowej Jagiellonii

Zbudowanie zespołu, który będzie w stanie wymieniać ciosy z najsilniejszymi, to cele długofalowe. Ale jeśli sytuacja rozwinie się po naszej myśli, to podejmiemy rękawicę i już wiosną zagramy o najwyższe cele - zapewnia trener Jagiellonii Adam Nawałka

Trener Jagiellonii i przedstawiciele zarządu klubu - wiceprezesi Wiesław Wołoszyn i Wojciech Wasilewski oraz dyrektor generalny Wojciech Sularz - podsumowali wczoraj ostatecznie rundę jesienną. Przedstawili także plany na przyszłość. Adam Nawałka podkreślił we wstępie, że jednym z najważniejszych jego zadań po przejęciu drużyny już po rozpoczęciu tego sezonu było poprawienie gry w ustawieniu 4-4-2.

- Jagiellonia grała tak wcześniej, ale zadania nie były ściśle określone. Dlatego zawodnicy nie wykonywali na boisku tego, co powinni - tłumaczył trener. - Moja wizja gry nie byłaby na pewno możliwa do zrealizowania bez odpowiednich umiejętności piłkarzy. Tego tutaj nie brakowało i byłem pewien, że w końcu wyniki się poprawią - dodawał Nawałka.

Cele

- Zarząd postawił przed zespołem bardzo klarowne zadanie, zajęcie miejsca w tabeli od pierwszego do szóstego - przypomniał Wojciech Sularz. - Plan ten minimalnie się obsunął [Jagiellonia jest ósma - red.], ale postawa drużyny w drugiej części rundy nie mogła budzić zastrzeżeń. Nasze plany wciąż są ambitne. Chcemy być jak najwyżej w tabeli, co najmniej na szóstym miejscu, choć interesuje nas także walka wyżej.

- Wciąż czeka nas ogrom pracy, by móc osiągać stawiane cele - nie krył trener białostockich piłkarzy. - Nie popadamy w hurraoptymizm. Seria sześciu kolejnych zwycięstw i 11 spotkań bez porażki dały nam bardzo dużo. Jednak dwa ostatnie spotkania w rundzie uświadomiły, jak wiele brakuje do ustabilizowania formy na wysokim poziomie.

Przypomnijmy, że we Włocławku i na koniec rundy z Arką Gdynia u siebie, białostoczanie prowadzili 2:1, ale tracili gola w doliczonym czasie gry.

- Ostatnią akcję z Arką analizowaliśmy mnóstwo czasu - tłumaczy Adam Nawałka. - To bolesna lekcja, ale wracam do tej sytuacji, żeby pokazać, jak ważna jest dojrzałość taktyczna.

- Nasza praca jest ukierunkowana na zbudowanie solidnego, prężnego zespołu, który będzie w stanie podjąć walkę z każdą drużyną w pierwszej lidze - podkreśla dyrektor Sularz. - Dlatego prosimy o zachowanie rozsądku, bo wciąż pozostajemy na początku tej drogi. Czy już teraz uda się nam wywalczyć awans, czy nie, na pewno nie zmienimy obranego kierunku.

Kadra

Trener Nawałka przedstawił kadrę zespołu na rundę wiosenną (którą podajemy poniżej).

- Przyjęliśmy strategię opierania się na zawodnikach, których mamy - tłumaczy białostocki szkoleniowiec. - Trzon drużyny stanowią zawodnicy o naprawdę dużych umiejętnościach. Kadra ta zapewni nam odpowiedni rozwój i odpowiednią grę w rundzie wiosennej.

Jak już informowaliśmy, z nowych zawodników miejsce w Jagiellonii znajdą: bramkarz Łukasz Krymowski oraz napastnicy - Tales Schutz i Piotr Matys. Ten ostatni negocjuje jeszcze warunki umowy z białostockim klubem. Trzeba też zaznaczyć, że dotychczasowe kontrakty kończą się zimą obrońcy Robertowi Kolasie i pomocnikowi Dariuszowi Łatce.

- Jesteśmy w trakcie rozmów z Piotrem Matysem i mam wrażenie, że sprawy ułożą się dobrze, bo ze strony zawodnika i władz klubu jest duża przychylność - wyjaśnił Wojciech Sularz. - Z Dariuszem Łatką i Robertem Kolasą jest podobnie. Mam zapewnienia z ich strony, że zostaną z nami.

Kadra pierwszego zespołu to obecnie 18 zawodników, ale Nawałka nie zapomina o piłkarzach kontuzjowanych i dochodzących do siebie po urazach (sześć osób). - Są w ścisłej kadrze i mają stworzone warunki do tego, by regeneracja po zabiegach była na odpowiednim poziomie - mówi Adam Nawałka. - Mam nadzieję, że już niedługo będą do mojej dyspozycji.

Trener Jagiellonii stopniowo zamierza dołączać do kadry młodzież.

- Po przeglądzie, którego dokonaliśmy ostatnio, mogę śmiało stwierdzić, że mamy bardzo utalentowaną młodzież - tłumaczy Nawałka. - Przykładem tego jest Grzesiek Juzwa, który już jest w naszej kadrze. Ponadto jest grupa utalentowanych zawodników, kandydujących do pierwszego zespołu. W zależności od prezentowanej formy będą zapraszani na treningi, by mieli z nami ciągły kontakt.

Transfery

- Uzupełnianie drużyny to nie tylko wprowadzanie do kadry utalentowanej młodzieży, ale również transfery z zewnątrz - mówił Nawałka. - Muszą to być zawodnicy pasujący mentalnie do drużyny, ale przede wszystkim tacy, którzy mają bardzo dużo do wniesienia.

Trener białostoczan zdradził, że w kręgu jego zainteresowań są trzy osoby: środkowy obrońca, lewy obrońca i lewy pomocnik. Powinni zasilić Jagiellonię zimą lub latem. Nazwiska pozostają tajemnicą, ale wydaje się, że wśród tych zawodników wciąż jest doświadczony wychowanek naszego klubu Bartosz Jurkowski (obecnie Górnik Łęczna).

Z dotychczasowej kadry w białostockiej drużynie nie zagra na pewno Łukasz Załuska, który wybrał ofertę Kolportera Kielce oraz Wojciech Ankowski - z niego zrezygnował Nawałka. Jest też ośmiu zawodników z ważnymi umowami w Jagiellonii, których trener chciałby wypożyczyć do innych zespołów - trzecio- i drugoligowych.

- Nie skreślamy ich. Po prostu przez kolejne pół roku w czwartej lidze nie rozwinęliby się - tłumaczy Adam Nawałka. - W czerwcu sprawdzimy, czy robią postępy. Chcemy mieć dublerów na każdą pozycję, stworzyć tzw. gabinet cieni w oparciu o zawodników, których już mamy.

Plany na zimę

Dziś zespół Jagiellonii spotka się po raz ostatni przed okresem urlopowym. Nie oznacza to jednak absolutnie, że do 6 stycznia, kiedy zaplanowane jest wznowienie zajęć białostoczan w okresie przygotowawczym, piłkarze nie będą trenować. Trener Nawałka każdemu wręczył indywidualne plany do zrealizowania.

- Zakupiliśmy najnowszy sprzęt elektroniczny do monitoringu pracy serca, aby była pełna kontrola wysiłku zawodników w tym okresie - wytłumaczył Adam Nawałka. - Piłkarze nie będą nic robić w ciemno.

W środę trener Jagiellonii poleci do Turcji, gdzie wybierze miejsce na zorganizowanie zgrupowania zimowego. Ponadto białostocki zespół wyjedzie do Rajgrodu i Płocka.

KADRA NA WIOSNĘ

Bramkarze: Andrzej Olszewski, Łukasz Krymowski. Obrońcy: Przemysław Kulig, Krzysztof Zalewski, Jacek Chańko, Adrian Napierała, Robert Kolasa. Pomocnicy: Mariusz Dzienis, Jacek Markiewicz, Robert Speichler, Paweł Sobolewski, Dariusz Łatka, Grzegorz Juzwa. Napastnicy: Dzidosław Żuberek, Tomasz Pawlak, Ernest Konon, Tales Schutz, Piotr Matys.

Kontuzjowani: Wojciech Marcinkiewicz, Paweł Jurgielewicz, Wojciech Kobeszko, Michał Grygoruk, Adrian Citko, Marcin Szmurło.

Kandydaci do I drużyny: Sebastian Świerzbiński, Rafał Muczyński, Marek Wasiluk, Adrian Gudewicz, Maciej Kudrycki, Piotr Czapliński, Adam Kisiel.

Lista transferowa: wypożyczenia - Łukasz Trudnos, Tomasz Wołczyk, Mariusz Siara, Łukasz Tupalski, Marcin Dworzańczyk, Marcin Warakomski, Rafał Onofryjuk, Łukasz Tyczkowski. Powrót do macierzystego klubu - Wojciech Ankowski.

PLAN PRZYGOTOWAŃ

6-15 stycznia: treningi w Białymstoku.

17-22 stycznia: zgrupowanie w Rajgrodzie.

24-29 stycznia: treningi w Białymstoku.

30 stycznia - 5 lutego: zgrupowanie w Płocku.

7-14 lutego: treningi w Białymstoku.

14-25 lutego: zgrupowanie w Turcji.

Treningi w Białymstoku.

12 marca: mecz w II lidze z Kolporterem Kielce.

Sparingi

22 stycznia: Warmia Grajewo.

29 stycznia: drugoligowiec.

2 lutego: na sztucznej trawie z Górnikiem Łęczna.

5 lutego: na sztucznej trawie z Wisłą Płock.

12 lutego: Świt Nowy Dwór Mazowiecki.

14-25 lutego: pięć gier w Turcji. - Tych rywali będziemy ustalać już na miejscu - tłumaczy Adam Nawałka. - Wybierają się tam zespoły pierwszo- i drugoligowe z Polski, a także drużyny z zagranicy. Na miejscu będziemy decydować.

5 marca: Motor Lublin

Copyright © Agora SA