BBTS Bielsko-Biała - AZS Opole 3:0

W Bielsku-Białej zawodnicy AZS-u Opole mogli gospodarzom przeciwstawić tylko zaangażowanie. To jednak nie wystarczyło do ugrania chociażby jednego seta.

W sobotę naszym siatkarzom przyszło zmierzyć się ze spadkowiczem z ekstraklasy, który ma aspiracje, by powrócić do grona najlepszych. Choć opolanie na tle takich zawodników jak były rozgrywający reprezentacji Polski Grzegorz Wagner pokazali się z dobrej strony, to doznali ósmej porażki z rzędu.

- Do swoich podopiecznych nie mogę mieć pretensji. Zaprezentowali się na tyle, na ile potrafią - tłumaczy trener AZS-u Cementownia Odra Opole Zbigniew Rektor. Jego zespół tak jak w poprzednich meczach przegrywał końcówki setów. - To nasza największa bolączka. Chłopcy robią jednak stałe postępy i liczę, że z czasem się przełamią - zaznacza szkoleniowiec. W rywalizacji z BBTS-em najciekawszy był drugi set, kiedy to goście byli bliscy wygranej, ostatecznie ugrali 22 punkty. W pozostałych dwóch partiach przewaga rywala nie podlegała dyskusji. - Gracze z Bielska-Białej dysponują lepszą techniką i to wychodziło w kluczowych momentach. Umiejętności moich chłopaków są za małe, by wygrywać z takimi drużynami jak BBTS - przyznał Rektor. Minusem AZS-u jest też stosunkowo wąska kadra. W sobotę trener miał do dyspozycji tylko jednego rozgrywającego, gdyż kontuzjowany jest Piotr Marciniak, który nie zagra już do końca rundy.

BBTS Bielsko - Biała 3

AZS Opole 0

Sety: 25:20, 25:22, 25:20.

AZS: Rykała, Strzała, Migdał, Skotak, Żukowski, Milicević, Nalikowski (l) - Wendykier, Raniszewski, Majka.

Wyniki 9. kolejki serii B: BBTS Bielsko-Biała - AZS Opole 3:0, Moderator Hajnówka - Avia Świdnik 3;1, Chemik Bydgoszcz - SPS Zduńska Wola 3:0, Joker Piła - GTPS Gorzów 3:0, Gwardia Wrocław - Jadar Radom 2:3, Skra II Bełchatów - KPS Wołomin 3:0, Orzeł Międzyrzecz - AZS Gliwice 3:0.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.